Młodzi wioślarze z Pragi-Południe rywalizowali na Hali OSiR Saska

2 min czytania
Młodzi wioślarze z Pragi-Południe rywalizowali na Hali OSiR Saska

Hałas sportowych okrzyków, szybkie oddechy i rzędy ergometrów wypełniły Halę OSiR Saska — zawody przyciągnęły szkoły i rodziców, a rywalizacja miała lokalny smak. Na trybunach widoczna była duma z młodych zawodników i napięcie przed każdym startem. Organizatorzy zadbali o sprawny przebieg eliminacji i sportową oprawę.

  • Wioślarski Tytan rozgrzał Halę OSiR Saska
  • W Warszawie rywalizowało 11 szkół i 281 dzieci
  • Co z tego mają uczniowie i jak to wpływa na dzielnicę

Wioślarski Tytan rozgrzał Halę OSiR Saska

Podczas XI edycji Wioślarskiego Tytana zawodnicy walczyli o miejsca w kolejnych etapach imprezy. Zawody odbyły się w Hali OSiR Saska, a wspólnego otwarcia dokonał dyrektor WTW Maciej Śliwiński wraz z zastępczynią burmistrza Bożeną Przybyszewską. W sportowej atmosferze organizatorzy przeprowadzili serię emocjonujących wyścigów na ergometrach — od szybkich sprintów po dłuższe próby wytrzymałości.

Na zakończenie części indywidualnej publiczność zobaczyła też wyścig nauczycieli, który rozładował napięcie po zaciętych zmaganiach młodych zawodników.

W Warszawie rywalizowało 11 szkół i 281 dzieci

Zawody zgromadziły reprezentantów 11 szkół z Pragi-Południe — łącznie wystartowało 281 dzieci. W klasyfikacji drużynowej najlepsza okazała się szkoła nr 397 im. Bohaterów Olszynki Grochowskiej, która zdobyła pierwsze miejsce po serii udanych występów swoich zawodników. Organizatorzy podkreślili, że poziom był wyrównany, a młodzież zaskakiwała zaangażowaniem i umiejętnością współzawodnictwa.

Festiwal sportu był wspierany od strony formalnej i finansowej — partnerem strategicznym XI edycji Wioślarskiego Tytana było Ministerstwo Sportu i Turystyki, a projekt został współfinansowany przez m.st. Warszawa oraz dzielnicę Praga-Południe.

Co z tego mają uczniowie i jak to wpływa na dzielnicę

Rywalizacja na poziomie szkół to nie tylko medale — to też promocja aktywności fizycznej i możliwość odkrycia talentów, które mogą kontynuować treningi w klubach miejskich. Dla szkół udział w takim wydarzeniu oznacza szerszą integrację uczniów, wymianę doświadczeń między nauczycielami i budowanie pozytywnych wzorców rówieśniczych. Rodzice zyskują okazję, by zobaczyć, w czym ich dzieci się sprawdzają poza klasą.

W praktyce oznacza to, że warto śledzić ofertę pobliskich klubów i szkół sportowych — kolejne edycje i eliminacje dostarczają punktów odniesienia przy wyborze zajęć pozaszkolnych. Dla dzielnicy to też sygnał, że inwestycje w infrastrukturę sportową i programy młodzieżowe przynoszą wymierne efekty w postaci zaangażowania dzieci i rodzin.

na podstawie: UD Praga Południe.

Autor: krystian