Kontrolowany zrzut ze zbiornika Ruda dotlenia Wkrę, trwa akcja

Kontrolowany zrzut ze zbiornika Ruda i mobilizacja służb — rzeka Wkra walczy z niedotlenieniem. Sprawdź, gdzie pracują pompy, jakie badania trwają i dlaczego woda na niektórych odcinkach nie nadaje się do użytku.
- Ruda: zrzut, natlenianie i interwencje w rejonie Strzegowa i Mławy
- Próbki, przyczyny i koordynacja służb — co wykazały badania i kto nadzoruje działania
Ruda: zrzut, natlenianie i interwencje w rejonie Strzegowa i Mławy
Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Warszawie potwierdza: po szczegółowej ocenie warunków hydrologicznych zdecydowano o kontrolowanym zrzucie wody ze Zbiornika Wodnego Ruda. Celem operacji jest doprowadzenie tlenu do koryta Wkry, gdzie stwierdzono obniżone stężenia tego gazu.
Najtrudniejsza sytuacja jest w Strzegowie — tam pracują trzy pompy natleniające oraz jeden aerator. Napowietrzanie prowadzone jest także w miejscowościach powiatu mławskiego: Radzanów, Drzazga, Bieżany, Rydzyn Szlachecki i Radzimowice. Do działań skierowano specjalistyczne aeratory Państwowej Straży Pożarnej, które przyjechały z województwa śląskiego.
Decyzja o zrzucie nastąpiła po widocznym spadku poziomów wód w Wkrze i jej dopływie Mławce oraz na podstawie analiz Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie z dnia 19 sierpnia.
Próbki, przyczyny i koordynacja służb — co wykazały badania i kto nadzoruje działania
Badania terenowe wskazują, że główną przyczyną kryzysu jest brak tlenu w wodzie. W rejonach źródłowych zlewni — szczególnie na obszarach torfowych w województwie warmińsko-mazurskim — występują warunki beztlenowe podczas suszy. Gdy poziom wody obniżył się, wody spływające z pól przyniosły ze sobą m.in. drobiny torfu, co podniosło zawartość węgla organicznego w rzece.
W badaniach stwierdzono także podwyższone stężenia związków azotu i fosforu, sugerujące spływy z pól uprawnych. Jednocześnie nie wykryto w wodzie substancji ropopochodnych ani zanieczyszczeń komunalnych.
Państwowi Powiatowi Inspektorzy Sanitarni z powiatów żuromińskiego, mławskiego, płońskiego, legionowskiego, nowodworskiego i ciechanowskiego analizują zagrożenia na poszczególnych odcinkach Wkry. Wyznaczyli miejsca poboru wody i punkty kąpielowe, których jakość musi być szczególnie monitorowana, i pozostają w stałym kontakcie z Wojewódzką Stacją Sanitarno‑Epidemiologiczną w Warszawie w sprawie wsparcia i dalszych działań.
WIOŚ prowadzi oględziny i pobiera próbki z odcinków Wkry w miejscowościach: Radzanów (powiat mławski), Strzegowo (powiat mławski — wyłącznie badania terenowe), Sochocin (powiat płoński), Bolęcin (powiat płoński) i Pomiechówek (powiat nowodworski). Zaplanowano również badania na dopływie Mławce w Ratowie (powiat mławski).
Na odcinku od Nidzicy do Płońska działa łącznie sześć patroli złożonych z przedstawicieli Wód Polskich oraz Polskiego Związku Wędkarskiego, które na bieżąco monitorują sytuację. Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski koordynuje współpracę instytucji i deklaruje wsparcie z poziomu rządowego dla samorządów.
Państwowa Straż Pożarna pozostaje w stałej gotowości oraz koordynuje działania Ochotniczej Straży Pożarnej. Mazowiecki Komendant Wojewódzki PSP nadbryg. Artur Gonera zorganizował spotkanie z komendantami powiatowymi prowadzącymi działania; działania dotyczą powiatów na odcinku Żuromin – Nowy Dwór Mazowiecki.
W poniedziałek wojewoda mazowiecki zwołał posiedzenie Mazowieckiego Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w Żurominie. We wtorek w Urzędzie Miasta i Gminy w Glinojecku omawiano sytuację na odcinku Glinojeck – Malużyn oraz na całym odcinku Wkry w powiecie ciechanowskim.
Apel służb jest jednoznaczny: nie korzystajmy z wody z rzeki Wkry — nie wolno nią poić zwierząt gospodarskich, wchodzić do rzeki ani się w niej kąpać. Służby proszą mieszkańców o przestrzeganie zakazu i zgłaszanie potrzeby pomocy ze strony samorządów.
Na podstawie: Urząd Wojewódzki w Warszawie
Autor: krystian