Jakie transfery zimą powinna dokonać warszawska Legia?

3 min czytania
Jakie transfery zimą powinna dokonać warszawska Legia?

Jakie transfery zimą powinna dokonać warszawska Legia?

Warszawskiej Legii niewątpliwie udało się odbudować po dramatycznym sezonie, kiedy to przez niemalże połowę rozgrywek kibice stołecznego klubu musieli drżeć o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Obecnie po rozegraniu całej rundy jesiennej stołeczny klub zajmuję 2 miejsce w tabeli z 32 oczkami na koncie. Co ciekawe zespół rodem ze stolicy traci aż 9 punktów do aktualnego lidera ligi, czyli Rakowa Częstochowa. W związku z tym pion skautingu czeka naprawdę pracowite styczniowe okienko transferowe, ponieważ wiele pozycji nadal wymaga wzmocnienia, aby drużyna mogła ponownie skutecznie walczyć o najwyższe cele.

Na tę pozycję Legia zdecydowanie potrzebuję klarownych wzmocnień. Wynika to głównie z faktu, iż obecnie w kadrze drużyny znajduję się jedynie 3 nominalnych stoperów. Co więcej, lider defensywy Artur Jędrzejczyk jest już w bardzo zaawansowanym wieku, przez co nie pokazuje tej samej formy jak wcześniej. Do tego sprowadzony przed rokiem Lindsay Rose nie gra na miarę pokładanych w nim oczekiwań, popełniającym masę podstawowych i co najważniejsze klarownych błędów w kontekście gry defensywnej. Na plus może być natomiast ściągnięcie na stałe w trakcie zeszłego okienka niezwykle perspektywicznego Maika Nawrockiego, który z miejsca stał się jednym z najlepszych defensorów całej ligi. Świadczy o tym na pewno znalezienie się w 36 powołaniach na Mistrzostwa Świata w reprezentacji Polski. Brakuję mu jednak godnego, a zarazem o wiele bardziej doświadczonego partnera, który wzniósłby blok obronny na zupełnie nowy, o wiele lepszy poziom.

Tutaj Legioniści mają bardzo poważne braki. Tak naprawdę jedynym zawodnikiem docelowo grającym w tej strefie boiska jest znany wszystkim Paweł Wszołek. Z tego powodu nie raz musieli tutaj grać zawodnicy o zupełnie innych nominalnie pozycjach, w tym przede wszystkim Ernest Muci. Warto w tym miejscu podkreślić, iż wspomniany wcześniej Wszołek od jakiegoś czasu zatrzymał się w miejscu ze swoją formą na boiska i nie robi takich liczb jak na samym początku sezonu 22/23. Wynika to przede wszystkim z faktu, że nie ma on godnego rywala, który kładłby ogromny nacisk na polskiego skrzydłowego, a jak wiadomo rywalizacja jest niezwykle istotna w kontekście rozwoju całego zespołu. Tutaj niewątpliwie musi pojawić się zupełnie nowa twarz i to najlepiej już na przełomie stycznia.

Co prawda na tej pozycji Legia posiada kilku zawodników, jednak w tym momencie pojawia się kilka zasadniczych problemów. Przede wszystkim Blaz Kramer, czyli rezerwowy napastnik uległ poważnej kontuzji, która wykluczy go z gry na co najmniej 3 miesiące. Co więcej, fenomenalny Carlitos w ostatnim czasie niw błyszczał formą, psując wiele dogodnych okazji. O Macieju Rosołku nie ma co mówić, ponieważ to jeszcze nie jest poziom godny pretendenta do mistrzostwa kraju, a poza tym wiele lepiej zaczęło mu iść na skrzydle. Tak więc wiceliderowi przydałby się zupełnie nowy, bramkostrzelny napastnik, który znaczącą poszerzyłby możliwości ofensywne zespołu.

Śledzisz zmagania Legii? Zajrzyj tutaj: https://sport.betfan.pl/.

W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione i wiąże się z konsekwencjami narażenia się na kary pieniężne i odpowiedzialność karną. Zakłady można obstawiać wyłącznie u operatorów posiadających zezwolenie Ministerstwa Finansów. Hazard uzależnia i nie należy czynić z niego sposobu na życie.

Betfan to legalny polski bukmacher internetowy. Zakłady wzajemne urządzane przez spółkę BetFan sp. z o.o. przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem betfan.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z DNIA 29 PAŹDZIERNIKA 2018 R. NR PS4.6831.3.2018.

Autor: Zewnętrzny materiał partnerski

echowarszawy_kf