Policjanci z wydziału kryminalnego komisariatu na Bemowie ustalili tożsamość obywateli Gruzji, którzy są podejrzani o kradzież pieniędzy. Ze wstępnych informacji wynika, że mężczyźni zwabili sprzedawcę na koniec sklepu, w tym czasie ich kolega kradł pieniądze z kasetki. Zdarzenie utrwaliło się na nagraniu monitoringu. Zatrzymani usłyszeli zarzuty karne dotyczące kradzieży, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci na Bemowie zostali powiadomieni o kradzieży, do której doszło w październiku br. Ze wstępnych informacji wynikało, że do sklepu ogólnospożywczego weszli mężczyźni. Dwóch z nich przyglądało się alkoholom. W końcu poprosili sprzedawcę, aby ten pomógł im przy wyborze trunków. Zwabili go na drugi koniec sklepu, aby w tym czasie ich kolega swobodnie mógł zabrać pieniądze z kasetki sklepowej. Po kilkunastu minutach opuścili sklep.

Policjanci rozpoczęli ustalenia. Kryminalni zabezpieczyli nagranie monitoringu, na którym utrwaliły się wizerunki mężczyzn. Policjanci ustalili ich tożsamość, byli to obywatele Gruzji w wieku od 22 do 28 lat. Kryminalni pojechali na warszawki Targówek do ich miejsca zamieszkania. Tam zastali dwóch z nich. Mężczyźni zostali zatrzymani. Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzani usłyszeli zarzut kradzieży działając wspólnie i w porozumieniu. Policjanci ustalili, że trzeci z mężczyzn przebywa od kilku dni w areszcie śledczym. W najbliższym czasie z nim również  będą wykonane czynności procesowe.

Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Czynności w sprawie postępowania prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie.

nadkom. Marta Sulowska/ea