Zdjęcie z interwencji: uszkodzone prawe przednie koło grafitowej toyoty. Widoczna płaska opona.Prowadzona przez kobietę toyota wpadła w dziurę w jezdni na Targówku. Huk uderzenia kół o wyrwę usłyszeli strażnicy miejscy. Uszkodzeniu uległy dwa koła. Kobiecie udało się opanować pojazd

Strażnicy miejscy, którzy przed południem 7 lutego przeprowadzali kontrolę w sąsiedztwie Trasy Toruńskiej, usłyszeli huk. Gdy spojrzeli w stronę, z której dobiegł dźwięk, zobaczyli samochód marki Toyota, przejeżdżający przez rozlewisko. Uderzenie było tak silne, że auto zaczęło niestabilnie jechać. Na szczęście kierującej udało się opanować pojazd. Zatrzymała się kilkadziesiąt metrów dalej. W aucie znajdowało się czworo dzieci. Strażnicy ustalili, że nikomu nic się nie stało i nikt nie wymaga pomocy przedmedycznej. Na szczęście skończyło się tylko na strachu. Po wstępnych oględzinach okazało się, że uszkodzeniu uległy dwa koła z prawej strony auta. Dziura w jezdni miała około metra średnicy i była głęboka na około 30 cm. Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz pomogli kierującej wezwać pomoc drogową.

 

 

Zobacz też: https://echowarszawy.pl/20220209340405/zegarownia-premium-na-warszawskim-srodmiesciu-juz-otwarta