Pięć młodych kangurów rudych - rzadki sukces hodowlany w ZOO

W Warszawie pojawiło się zaskakująco dużo nowych skoczków: w miejskim ogrodzie zoologicznym urodziło się aż pięć malutkich kangurów rudych. Tłumy zwiedzających mogą obserwować ich pierwsze skoki i zaglądać do torby matek, podczas gdy opiekunowie świętują nietypowy rok hodowlany. To opowieść o szybko rosnących torbaczach, ciekawych zwyczajach i chwilach, które przypominają, jak blisko przyrody jest w sercu miasta.
- W Warszawie - pięć młodych i dużo poruszenia na wybiegu
- Na Wybiegu Australijskim - maluchy między emu i kazuarami
- Jak rosną kangury rude - torba jako pierwsze przedszkole
W Warszawie - pięć młodych i dużo poruszenia na wybiegu
W tym sezonie warszawskie zoo pochwaliło się narodzinami pięciu kangurów rudych: są wśród nich trzy samce, jedna samica oraz najmłodszy maluszek, którego płeć pozostaje na razie nieznana, bo przebywa wyłącznie w torbie matki. Opiekunowie traktują to jako ważny sukces hodowlany — szczególnie że tak duża liczba młodych w jednym roku zdarza się rzadko.
“Taka liczba młodych w jednym roku zdarza się rzadko, dlatego to wyjątkowy moment dla nas wszystkich – opiekunów, ale również dla zwiedzających, którzy mogą podziwiać, jak rosną nasze kangurki”
- Adam Banaszek, opiekun kangurów i zwierząt kopytnych
Na Wybiegu Australijskim - maluchy między emu i kazuarami
Małe kangury są widoczne dla odwiedzających na Wybiegu Australijskim, gdzie mieszkają obok kangurów rdzawoszyich, emu i kazuarów. Na razie tylko trójka starszych młodych skacze już swobodnie i chętnie eksploruje wybieg; dwójka młodszych spędza większość czasu w torbach swoich matek, wychylając się jedynie na krótkie spojrzenia na świat. Najstarszy z maluchów - Robbie - jest niemal samodzielny, ale wciąż zdarza mu się zajrzeć do torby „cioci” po dodatkową porcję mleka.
Jak rosną kangury rude - torba jako pierwsze przedszkole
Kangury rude - Macropus rufus - to torbacze z Australii, a ich rozwój ma nietypową dynamikę. Po urodzeniu maleństwo, wielkości fasolki, wspina się do torby matki, gdzie przez kilka miesięcy dojrzewa i rozwijają się jego układy. Młody opuszcza torbę dopiero gdy osiągnie ok. 2-4 kg, wtedy staje się w pełni rozwiniętym zwierzęciem, choć nadal potrzebuje czasu, by zyskać pewność na dłuższe skoki.
Obserwacja takich etapów życia daje odwiedzającym nie tylko estetyczną przyjemność, lecz także szansę na lepsze zrozumienie opieki nad torbaczami i znaczenia programów hodowlanych w ogrodach zoologicznych.
Mieszkańcy zyskują więc nie tylko atrakcję weekendową: bliski kontakt z młodymi zwierzętami to też lekcja biologii i przypomnienie o odpowiedzialności za gatunki egzotyczne utrzymywane w warunkach miejskich. Dla rodzin z dziećmi ważne będzie planowanie wizyty w godzinach większego ruchu zwierząt na wybiegu - wtedy szanse na zobaczenie starszych maluchów w akcji są największe.
na podstawie: Urząd Miasta Stołecznego Warszawy.
Autor: krystian

