Gdzie schronić się zimą - prawie 2,3 tysiąca miejsc dla osób w kryzysie bezdomności

W mroźne dni ulice miasta mogą stać się miejscem śmiertelnego ryzyka — w województwie mazowieckim przygotowano jednak miejsca, które mają tego zapobiec. Reportażowo o tym, jak działa system pomocy, kto o nim informuje i co każdy z mieszkańców może zrobić, by uratować czyjeś życie.
- Jak działa rejestr miejsc schronienia według Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego
- Zimą ryzyko rośnie - jak mieszkańcy mogą pomagać w Warszawie
- Co to oznacza dla mieszkańców i jak zwiększyć szanse pomocy
Jak działa rejestr miejsc schronienia według Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego
Województwo mazowieckie zebrało dane o placówkach oferujących tymczasowe schronienie — łącznie to około 2,3 tysiąca miejsc dostępnych dla osób w kryzysie bezdomności. W regionie funkcjonuje 58 placówek, które gminy prowadzą samodzielnie lub we współpracy z organizacjami pozarządowymi. To one najczęściej przyjmują osoby potrzebujące opieki i noclegu.
Służby podkreślają, że w sezonie zimowym kontrole miejsc, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne — m.in. dworce, altany czy pustostany — są prowadzone regularnie. Informacje o dostępnych punktach zbiera i udostępnia Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Zimą ryzyko rośnie - jak mieszkańcy mogą pomagać w Warszawie
W praktyce najważniejsza jest szybka reakcja i jasna informacja przekazana służbom. Jeśli widzimy osobę przebywającą w warunkach zagrażających zdrowiu lub życiu, należy niezwłocznie powiadomić odpowiednie służby. Najważniejsze numery to:
- Policja - 997
- Straż miejska - 986
- Całodobowa informacja o miejscach schronienia - bezpłatny numer 987 obsługiwany przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego
Co warto zgłosić dyżurnemu - krótko i rzeczowo: dokładne miejsce, opis osoby (płeć, przybliżony wiek), stan zdrowia i zachowanie, warunki, w jakich przebywa (np. wiaty, pustostan), oraz czy wymaga natychmiastowej interwencji medycznej. Unikajmy przenoszenia osób poranionych na własną rękę — lepiej zabezpieczyć, okryć i wezwać pomoc.
Warto też pamiętać, że gminy tworzą lokalne listy punktów pomocowych — noclegownie, ogrzewalnie czy całodobowe schroniska. Działania te koordynują samorządy i NGO, dlatego pomoc może mieć różną formę w zależności od miejsca.
Co to oznacza dla mieszkańców i jak zwiększyć szanse pomocy
Z perspektywy mieszkańca najważniejsze jest rozpoznanie sytuacji i szybka reakcja. Nawet krótkie zgłoszenie z konkretną lokalizacją i opisem może przyspieszyć interwencję i trafić do jednej z 58 placówek oferujących nocleg. Jeśli ktoś chce pomóc bezpośrednio - bezpieczniejszym rozwiązaniem jest przekazanie odzieży, koców lub informacji o punktach pomocowych wolontariuszom i organizacjom działającym z gminami. System działa, ale opiera się też na czujności i empatii mieszkańców — to one często decydują o czyimś uratowaniu życia.
na podstawie: MUW.
Autor: krystian

