Najechała na konar i uderzyła głową w drzewo. Strażnicy uratowali kobietę

2 min czytania
Najechała na konar i uderzyła głową w drzewo. Strażnicy uratowali kobietę

Leżała nieprzytomna na chodniku, zamroczona po uderzeniu głową o pień drzewa. Strażniczka i strażnik z VII Oddziału Terenowego natychmiast zabezpieczyli miejsce, udzielili pierwszej pomocy i wezwali pogotowie.

Patrolujący ulicę Dwernickiego funkcjonariusze zauważyli leżącą na chodniku kobietę, która początkowo w ogóle się nie poruszała. Po chwili poszkodowana, bardzo zamroczona, z trudem wyjaśniła, że jechała elektryczną hulajnogą i nie zauważyła drzewa - konar wystawał w światło chodnika. Z dużą siłą uderzyła głową w pień.

Strażniczka i strażnik natychmiast powiadomili pogotowie i przystąpili do działań ratunkowych. W pierwszej kolejności zabezpieczyli głowę poszkodowanej i okryli ją kocem termicznym. Gdy kobieta zaczęła tracić świadomość, funkcjonariusze prowadzili z nią rozmowę, by utrzymać kontakt i monitorować stan do przybycia ratowników.

“Podczas szkoleń z pomocy przedmedycznej uczymy się i wiemy, jak postępować w sytuacjach, w których istnieje ryzyko np. uszkodzenia kręgosłupa. W pierwszej kolejności zabezpieczyliśmy głowę poszkodowanej i okryliśmy kocem termicznym bardzo zamroczoną 31-letnią kobietę” - mówi starszy inspektor Artur Dmitruk. - Natychmiast wezwaliśmy też pogotowie. W pewnym momencie poszkodowana zaczęła tracić świadomość. Strażnicy przez cały czas starali się prowadzić z nią uspokajającą rozmowę. Przybyli ratownicy, ustabilizowali poszkodowaną. Wspólnymi siłami 31-latka została ostrożnie i bezpiecznie ułożona na noszach, przeniesiona do karetki pogotowia i natychmiast przewieziona do szpitala.

Z relacji służb wynika, że ratownicy medyczni ustabilizowali poszkodowaną na miejscu i przewieźli ją do placówki medycznej. Przez pewien czas chodnik był miejscowo niedostępny dla przechodniów podczas działań służb.

Bold: Urazy twarzoczaszki należą do najczęstszych i groźnych następstw upadków z hulajnóg i rowerów. Choć prawo nie nakłada obowiązku, dla własnego bezpieczeństwa zalecane jest korzystanie z kasku.

na podstawie: SM Warszawa.

Autor: krystian