Jak przyciągnąć czytelnika i bronić się przed dezinformacją - wnioski z kongresu

3 min czytania
Jak przyciągnąć czytelnika i bronić się przed dezinformacją - wnioski z kongresu

W Warszawie w murach Państwowego Muzeum Etnograficznego odbyło się spotkanie działaczy medialnych z całego regionu, które przypomniało, że dziś o uwagę czytelnika walczy się inaczej niż kiedyś. Rokowania dotyczące finansów redakcji, zagrożeń związanych z dezinformacją i rola nowych technologii przeplatały się z praktycznymi poradami od wydawców i dziennikarzy. Uczestnicy szukali sposobów, by łączyć rzetelność z koniecznością generowania ruchu w sieci.

  • Wnioski z II Kongresu Mazowieckich Mediów Lokalnych
  • Na co klikają mieszkańcy Warszawy i regionu
  • Dezinformacja, AI i sposoby finansowania mediów

Wnioski z II Kongresu Mazowieckich Mediów Lokalnych

W debacie, która zgromadziła blisko 120 osób, organizator — samorząd województwa mazowieckiego — postawił na wymianę doświadczeń i szkolenia. Wśród prelegentów byli m.in. Bogusław Chrabota, dr hab. Łukasz Szurmiński, Marcin Kostecki, Kamil Smogorzewski, Anna Ryczek i Piotr Wrotek. Zwieńczeniem spotkania była rozmowa z reportażystą Mariuszem Szczygłem. Paneliści wskazywali na potrzebę łączenia lokalnej wiedzy z profesjonalnymi standardami dziennikarskimi oraz edukacją odbiorców.

Na co klikają mieszkańcy Warszawy i regionu

Uczestnicy podkreślali, że większość przychodów portali lokalnych pochodzi z reklam zależnych od liczby odsłon i czasu spędzanego na stronie, a o tym decydują wyszukiwarki i platformy społecznościowe. Według panelu prowadzonego przez Annę Ryczek, w promocji treści w social mediach dużą rolę odgrywają emocje i lokalna tożsamość.

–W mediach społecznościowych kluczowe są emocje. Obecnie najczęściej są promowane posty wyrażające wzruszenie, dumę lokalną i złość. Promowane są również materiały przedstawiające historię emocjonalną z udziałem dzieci i młodzieży –mówiła Anna Ryczek.

Z kolei wydawcy akcentowali autentyczność przekazu i intuicję lokalnych redakcji. Jak mówił Paweł Skumiał, tytuł ma przyciągnąć, ale nie może wprowadzać w błąd.

– Tytuł powinien być chwytliwy, jednak nie może być zmanipulowany. Odbiorcy to wyczują. Lokalni dziennikarze wykorzystują swoje atuty, czyli dobrą intuicję, znajomość terenu, potrzeb itp. Korzystamy ze sztucznej inteligencji, nie boimy się jej, ale też podchodzimy do niej z rezerwą – mówił Paweł Skumiał.

Dezinformacja, AI i sposoby finansowania mediów

Drugie panele skupiły się na skali fałszywych treści i roli nowych technologii. Marcin Kostecki z Demagoga przedstawił liczbę sprawdzonych przypadków: w ubiegłym roku zidentyfikowano 695 artykułów zawierających nieprawdy, co daje średnio 2 materiałów dziennie, a w okresie czerwiec–sierpień 2025 roku odnotowano 94,1 tys. przykładów antyukraińskiej dezinformacji i propagandy.

–W ubiegłym roku opisaliśmy 695 artykułów zawierających fałszywe treści. Jak łatwo przeliczyć, to 2 materiały dziennie. I mówimy tylko o takich informacjach, które wzbudzają duże zainteresowanie i są cytowane. Od czerwca do sierpnia 2025 r.mieliśmy do czynienia z 94,1 tys. przykładów antyukraińskiej dezinformacji i propagandy –wyliczał Marcin Kostecki.

Przykładem skutecznego oddziaływania dezinformacji podała Joanna Stachurska-Ruszkowska, opisując sytuację wokół planów Centrum Integracji Cudzoziemców w Radomiu, gdzie fałszywe informacje zablokowały inicjatywę. Paneliści zgodzili się, że edukacja medialna — także dla dzieci — to jedno z narzędzi przeciwdziałania.

W dyskusji o finansach powrócił temat sieciowania mediów i modeli przychodów: część wydawnictw rozwija bezpłatne wydania papierowe, inne eksperymentują z płatnymi serwisami lub crowdfundingiem. Mateusz Orzechowski wskazał, że sieć wydawnictw może stać się liczącym partnerem dla reklamodawców, a Piotr Wrotek podkreślił, że model subskrypcyjny wymaga zaangażowania w jakościowe, sprawdzone dziennikarstwo.

Na koniec kongres potwierdził, że przyszłość mediów lokalnych zależy od łączenia lokalnej wiedzy i zaufania z umiejętnością korzystania z narzędzi cyfrowych oraz stałej pracy nad odpornością społecznej debaty na fałszywe treści.

na podstawie: Urząd Marszałkowski w Warszawie.

Autor: krystian