Wieczór 11 czerwca na Pradze-Północ przyniósł dramatyczne wydarzenia. Na skrzyżowaniu ulic Szwedzkiej i Strzeleckiej doszło do poważnego wypadku, w którym jedno z aut dachowało. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe.
- Zderzenie dwóch samochodów osobowych.
- Dachowanie Peugeota 2008.
- Interwencja pogotowia ratunkowego, straży pożarnej i policji.
- Jedna osoba ranna, wydobyta z auta przez strażaków.
Około godziny 20:30 strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego patrolujący ulicę Szwedzką zauważyli poważny wypadek. Na skrzyżowaniu z ulicą Strzelecką doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Siła zderzenia była na tyle duża, że Peugeot 2008 dachował tuż obok wejścia do stacji metra. Jest to jedno z najbardziej ruchliwych miejsc w tej części miasta, co dodatkowo utrudniło działania służb.
Na miejsce zdarzenia szybko przybyły trzy zastępy straży pożarnej, pogotowie ratunkowe oraz policja. Strażnicy miejscy zabezpieczyli teren, aby umożliwić służbom ratunkowym swobodną pracę i skierowali ruch na objazdy. Ich szybka reakcja pomogła w sprawnym przeprowadzeniu akcji ratunkowej i zabezpieczeniu miejsca przed dostępem osób postronnych.
Jedna osoba została ranna i wymagała natychmiastowej pomocy medycznej. Strażacy wydobyli ją z przewróconego samochodu, a następnie przekazali ratownikom z pogotowia ratunkowego, którzy udzielili jej pierwszej pomocy. Utrudnienia na tym odcinku drogi trwały do godziny 22.
To kolejne zdarzenie, które przypomina o konieczności zachowania ostrożności na drogach, zwłaszcza w miejscach o dużym natężeniu ruchu. Wypadki takie jak ten pokazują, jak ważna jest szybka reakcja służb ratunkowych i odpowiednie zabezpieczenie miejsca zdarzenia, by minimalizować ryzyko kolejnych incydentów.
Wg inf z: SM Warszawa