Osoby, które popełniły w przeszłości przestępstwo lub wykroczenie bardzo często ukrywają się, przed organami ścigania licząc na to, że uda im się uniknąć kary. Nie zdają sobie sprawy, że wpadną w ręce Policji - to kwestia czasu. Przekonał się o tym 46-letni mężczyzna, który został zatrzymany przez mokotowskich kryminalnych, a najbliższy okres roku i sześciu miesięcy spędzi w zakładzie karnym.
46-latek nie chciał rozstać się z wolnością. W 2021 roku został skazany przez Sąd Rejonowy w Grójcu na 1 rok i sześć miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności za przestępstwa, które dokonał w przeszłości. 46-latek najwyraźniej nie godził się z wyrokiem i nie zamierzał zgłosić się w zakładzie karnym w wyznaczonym terminie. Postanowił ukrywać się przed wymiarem sprawiedliwości. Jednakże mokotowscy funkcjonariusze z wydziału kryminalnego ustalili miejsce pobytu mężczyzny. Wyjaśnili mu, że jest nie tylko poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Grójcu, do ustalenia miejsca pobytu, ale przez inne jednostki policji w Polsce, które chcą przeprowadzić z nim czynności procesowe. Zgodnie z zarządzeniem sądu został on zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Następnego dnia trafił do zakładu karnego, w którym spędzi najbliższe miesiące.
asp. Iwona Kijowska/mw