Skorpiony zatrzymały 35-latka w sprawie kradzieży BMW z Pragi Północ

2 min czytania
Skorpiony zatrzymały 35-latka w sprawie kradzieży BMW z Pragi Północ


Kryminalni z grupy „Skorpion” z północnej Pragi wpadli na trop skradzionego BMW — śledztwo objęło kilka miejscowości, a zatrzymany 35-latek trafił na noc do aresztu. Prokuratura przejęła nadzór nad sprawą, grozi mu do 10 lat więzienia.

  • Warszawa Praga-Północ: policjanci „Skorpiona” wyjaśniają kradzież BMW
  • Marki i Białołęka: zatrzymanie i zarzuty — co musi wiedzieć mieszkaniec

Warszawa Praga-Północ: policjanci „Skorpiona” wyjaśniają kradzież BMW

Między 17 a 25 sierpnia z jednej z ulic Pragi Północ zniknęło BMW o wartości 25 000 zł. Właściciel zgłosił kradzież i od tego momentu sprawą zajęli się kryminalni z północnopraskiej grupy „Skorpion”, wyspecjalizowani w przestępczości samochodowej.

Funkcjonariusze skrupulatnie przeanalizowali materiały zgromadzone przez dochodzeniowców, po czym przeprowadzili własne ustalenia operacyjne w terenie. Działania objęły nie tylko Pragę Północ, ale również Marki, okolice Mińska Mazowieckiego oraz warszawską Białołękę.

Marki i Białołęka: zatrzymanie i zarzuty — co musi wiedzieć mieszkaniec

W ubiegły czwartek w Białołęce policjanci zatrzymali 35-letniego mieszkańca Marek, który według śledczych był typowany w tej sprawie. Mężczyzna spędził noc w policyjnej izbie zatrzymań.

Na podstawie zebranego materiału dowodowego policjanci przedstawili mu zarzut kradzieży z włamaniem BMW. W piątek 35-latek został przesłuchany. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Nadzór nad czynnościami prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Północ.

„Kryminalni z północnopraskiej grupy “Skorpion” nie raz udowadniali swoją skuteczność w zakresie zwalczania przestępczości samochodowej. Tym razem, dzięki swoim sprawnym i profesjonalnym działaniom zatrzymali mężczyznę, którego wytypowali do sprawy kradzieży z włamaniem bmw z terenu Pragi Północ. 35-latek w ubiegły piątek został przesłuchany. Za to przestępstwo grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Nadzór nad czynnościami wykonywanymi w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Północ.

Na miejscu działań funkcjonariusze współpracowali operacyjnie z jednostkami terenowymi, wykorzystując analizy materiałów śledczych oraz własne ustalenia. Sprawa nadal jest w toku — decyzje procesowe i ewentualne dalsze zatrzymania będą zależały od rozwoju dochodzenia prowadzonego pod nadzorem prokuratury.

Informację przekazała policja; materiał opatrzony został sygnaturą nadkom. Paulina Onyszko/JW.

Na podstawie: Policja Warszawa

Autor: krystian