Remontowane mieszkanie na Mokotowie skrywało dużo narkotyków

Mokotowscy kryminalni wpadli na trop narkotyków w mieszkaniu, które wynajmował 46-latek remontujący lokal w Śródmieściu — podczas legitymowania przyznał funkcjonariuszom, że przechowuje tam marihuanę i amfetaminę. Po przeszukaniu i badaniach laboratoryjnych mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące.
- Policja z Mokotowa działała w Warszawie-Śródmieściu i zabezpieczyła narkotyki
- Prokuratura postawiła zarzuty i sąd zastosował tymczasowy areszt
Policja z Mokotowa działała w Warszawie-Śródmieściu i zabezpieczyła narkotyki
Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego mokotowskiej komendy przeprowadzili czynności operacyjne, które doprowadziły ich do mieszkania w warszawskim Śródmieściu. Przed blokiem zauważyli osobę, która zwróciła ich uwagę; podczas legitymowania 46-latek oświadczył, że w lokalu, który obecnie remontuje i w którym tymczasowo mieszka, ma “trochę marihuany i amfetaminy”.
W czasie przeszukania w mieszkaniu zabezpieczono susz roślinny oraz zbrylone substancje, a także wagi elektroniczne i przedmiot przypominający broń. Zabezpieczone próbki trafiły do badań laboratoryjnych, które potwierdziły, że ujawnione środki to marihuana i amfetamina.
Prokuratura postawiła zarzuty i sąd zastosował tymczasowy areszt
Po zgromadzeniu materiału dowodowego śledczy z Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście przedstawili 46-letniemu mężczyźnie zarzut posiadania znacznej ilości substancji psychotropowej i środków odurzających. Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztu wobec podejrzanego na okres 3 miesięcy.
Za przestępstwo, o które oskarżono mężczyznę, grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat. Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście.
Informacje pochodzą od Policji (Wydział Kryminalny, Mokotów) oraz Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście.
Na podstawie: Policja Warszawa
Autor: krystian