Sprzedawczyni z Warszawy sprzedała alkohol pijanemu mimo zakazu i kontroli

Sprzedaż alkoholu osobom nietrzeźwym w Warszawie znów pod lupą służb. Czy sklepy monopolowe rzeczywiście przestrzegają prawa? Sprawdzamy, co wydarzyło się 8 lipca na ulicy Reymonta i jakie konsekwencje poniosła sprzedawczyni, która złamała przepisy.
- Kontrola na ulicy Reymonta w Warszawie ujawnia nieprawidłowości w sprzedaży alkoholu
- Reakcja służb i konsekwencje dla sprzedawczyni oraz kupującego
Kontrola na ulicy Reymonta w Warszawie ujawnia nieprawidłowości w sprzedaży alkoholu
We wtorkowy poranek, 8 lipca, funkcjonariusze V Oddziału Terenowego straży miejskiej prowadzili rutynową kontrolę na warszawskiej ulicy Reymonta. W trakcie obserwacji zauważyli dwie osoby, które wyraźnie wskazywały na spożycie alkoholu – zataczały się i miały problemy z utrzymaniem równowagi. Mężczyźni skierowali się do pobliskiego sklepu monopolowego, gdzie jeden z nich dokonał zakupu dwóch butelek piwa.
Choć w sklepie widniało wyraźne ostrzeżenie: „Osobom nietrzeźwym lub nieletnim alkoholu nie sprzedajemy”, sprzedawczyni nie zwróciła uwagi na stan klienta i sfinalizowała transakcję. Sytuacja szybko została zauważona przez strażników miejskich, którzy natychmiast podjęli interwencję.
Reakcja służb i konsekwencje dla sprzedawczyni oraz kupującego
Strażnicy zabezpieczyli paragon potwierdzający zakup alkoholu i wezwali patrol policji. Badanie alkomatem wykazało, że 45-letni mężczyzna miał aż 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, co potwierdziło jego nietrzeźwość w momencie zakupu. Sprawa została przekazana do dalszego prowadzenia przez policję.
Przypominamy, że zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi sprzedaż napojów alkoholowych osobom nietrzeźwym jest surowo zabroniona. Niestety, takie incydenty pokazują, że nie wszyscy sprzedawcy przestrzegają tych przepisów, narażając siebie na odpowiedzialność prawną oraz stwarzając zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa mieszkańców.
Na podstawie: Straż Miejska Warszawa
Autor: krystian