KSP: Sierżant Łętowska oddała szpik kostny i uratowała życie kobiety z Włoch
W życiu każdego z nas zdarzają się momenty, które mogą zadecydować o losie innych ludzi. Takim przykładem jest historia sierżant Mileny Łętowskiej, która postanowiła oddać szpik kostny, dając szansę na drugie życie kobiecie z Włoch, cierpiącej na białaczkę. Jej decyzja to nie tylko akt odwagi, ale także przypomnienie o sile solidarności i empatii w obliczu choroby.

Początek wyjątkowej historii

Sierżant sztabowy Milena Łętowska, od ośmiu lat służąca w Policji, zawsze wykazywała się chęcią niesienia pomocy innym. Związana z komisariatem w Wawrze, rozpoczęła swoją karierę jako patrolowiec, a następnie przeszła do Zespołu ds. Wykroczeń. W międzyczasie, poza obowiązkami służbowymi, urodziła dziecko, co jeszcze bardziej ugruntowało jej poczucie odpowiedzialności i chęci działania na rzecz innych.

Decyzja, która zmienia życie

W maju tego roku, po dekadzie rejestracji w fundacji DKMS, Milena otrzymała telefon, który mógł zmienić życie nie tylko jej, ale przede wszystkim nieznanej kobiety z Włoch. Okazało się, że jest ona genetyczną bliźniaczką, co oznaczało, że może oddać jej szpik kostny. To niezwykłe połączenie losów skłoniło ją do podjęcia decyzji, którą zarejestrowała jeszcze w liceum. Po serii badań, potwierdzających zgodność genetyczną, 23 lipca Milena oddała szpik, dając nową nadzieję na życie swojej bliźniaczce.

Wiara w dobro i nadzieja na przyszłość

Obecnie Milena czeka na wiadomości z Włoch, aby dowiedzieć się, jak przyjął się jej dar. Choć nie zna jeszcze stanu zdrowia kobiety, jest pełna optymizmu. W rozmowie podkreśliła, jak ważne jest, aby inni również zdecydowali się na rejestrację jako potencjalni dawcy szpiku. "Zachęcam do rejestracji, bo nic nas to nie kosztuje, a możemy uratować komuś życie. Zabieg jest bezpieczny i bezbolesny. Rekonwalescencja przebiega bardzo sprawnie. Nigdy nie wiemy, kiedy sami będziemy w takiej potrzebie" - mówi Milena, przypominając o wartości ludzkiej solidarności.

Historia Mileny Łętowskiej jest dowodem na to, że każdy z nas może stać się bohaterem w życiu innej osoby. Jej działanie wnosi nadzieję i przypomina, że dobro wciąż istnieje wokół nas. Warto postawić na empatię i otwartość, by wspólnie tworzyć lepszy świat.


Wg inf z: KSP Warszawa