Kryminalni z Bielan zatrzymali kobietę podejrzaną o kradzież w sklepie na terenie dzielnicy. Nieuczciwa klientka zabrała perfumy, szminki i kredki do oczu o łącznej wartości ponad 500 złotych i nie zapłaciła za nie. Zatrzymana kobieta usłyszała już zarzut za kradzież. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. O jej losie zadecyduje sąd.
Kradzież perfum, kredek i szminek miała miejsce w sklepie przy ulicy Kasprowicza. Kobieta z półek sklepowych wzięła kosmetyki i wyszła ze sklepu nie płacąc za nie. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez monitoring zainstalowany w sklepie.
Sprawą od razu zajęli się bielańscy kryminalni. Po przejrzeniu zapisu z monitoringu funkcjonariusze nie mieli najmniejszych wątpliwości, kto stoi za tą kradzieżą. Kilka dni temu policjanci zatrzymali 19-latkę. Kobieta naraził sklepy na straty sięgające ponad 500 złotych.
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie młodej kobiecie zarzutu za kradzież. Teraz nieuczciwej klientce grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Czynności w powyższej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz.
podinsp. Elwira Kozłowska/ea