Drzwi tarasowe się zmieniły. I bardzo dobrze!

Drzwi tarasowe, choć wydają się konstrukcją tak prostą, że trudno o jakiekolwiek pomysły na ich udoskonalenie, zmieniły się znacznie nawet z perspektywy dziesięciu lat. I bardzo dobrze, to te zmiany były ze wszech miar pożądane.

Drzwi tarasowe: większe, jaśniejsze, ale oszczędniejsze

Pod względem estetycznym przesuwne drzwi tarasowe zawsze zachwycały, ponieważ pozwalały wyjrzeć na taras lub do ogrodu nawet bez otwierania. Dziś w ofertach najlepszych producentów znajdują się nawet modele o szerokości 20 metrów. I przy starszych konstrukcjach byłoby to sporym problemem. Nie chodzi tylko o masę i stabilność strukturalną, ale przede wszystkim o to, że z każdą kolejną generacją drzwi tarasowe stają się szczelniejsze, a przeszklenia mają coraz lepsze właściwości izolacyjne. To ważne, bo utrata ciepła była zawsze poważnym problemem nawet przy standardowych drzwiach o szerokości 80 centymetrów. Tutaj zaś mowa zwykle o kilkumetrowych skrzydłach.

Lżejsze, cichsze, doskonalsze

To jasne, że choćby te dziesięć lat temu na rynku nie brakowało ani drzwi drewnianych, ani plastikowych. Dziś jednak, dzięki zastosowaniu nowoczesnych technik projektowania i technologii wytwórczych można tworzyć drzwi tarasowe, które przy niższej masie własnej będą stabilniejsze i trwalsze. Z pozoru nie jest to wielkie osiągnięcie, ale w perspektywie trzeba mieć konieczność mocowania się z ciężkimi i dodatkowo wypaczonymi drzwiami. Dziś tego problemu nie ma – o ile oczywiście drzwi na taras zostaną właściwie wypoziomowane przy zakładaniu, co też jest prostsze, ponieważ to sztywne konstrukcje. Nawet bez przełomowych materiałów udało się dopracować to, co wydawało się już tak doskonałe, jak to tylko możliwe.

Dziś to już nie tylko drzwi

Tym, co zmieniło się chyba najbardziej, jest podejście producentów. Dziś już najlepsze firmy zajmujące się stolarką, nie sprzedają drzwi. W większości mowa raczej o pakiecie usług: wykonanie drzwi na wymiar, ich montaż, ustawienie i usunięcie starej stolarki wraz z utylizacją. Z jednej strony to sprawia, że cała operacja jest znacznie mniej kłopotliwa, a z drugiej – pozwala też producentom na zaoferowanie najdłuższej możliwej i jednocześnie najpełniejszej gwarancji. Mając pod kontrolą wszystkie procesy od projektu aż po pierwsze otwarcie i zamknięcie drzwi, mogą oni zadbać o każdy, nawet najdrobniejszy detal.

A co będzie dalej?

Czy pojawią się nowe materiały albo technologie? Pewnie tak, natomiast drzwi tarasowe nie zmieniają się w sposób rewolucyjny, a raczej przez dopracowanie tego, co jest standardem już dziś. Choć trzeba przyznać, że pole do poprawy jest już coraz mniejsze, to na pewno ci, którzy zdecydują się na wymianę drzwi tarasowych z najlepszymi producentami, mogą być pewni, że skorzystają z rozwiązań, które nawet po dziesięciu latach będą zachwycały doskonałością.