2018 eko uniwersalne 06Gorąca sierpniowa niedziela, samo południe. Termometry w cieniu pokazują 27 stopni. Strażnicy miejscy z Ekopatrolu otrzymują informację, że w jednym z samochodów zaparkowanych przy ul. Bohaterów Warszawy znajduje się pies. Zdaniem zgłaszającego zwierzę jest tam od godziny... 22.00 dnia poprzedniego.

Funkcjonariusze natychmiast udają się pod wskazany adres - zgłoszenie potwierdza się. Na tylnym siedzeniu srebrnego volvo leży amstaff. Ciężko oddycha. Szyby samochodu są uchylone na szerokość zaledwie 1 centymetra. W nagrzanym aucie, w którym jest prawdopodobnie kilkadziesiąt stopni, nie ma miski z wodą. W związku z bezpośrednim zagrożeniem życia psa strażnicy podejmują decyzję, aby poprosić o pomoc w uwolnieniu zwierzęcia ze śmiertelnej pułapki patrol policji, który interweniuje nieopodal. Po chwili pies jest już poza autem. Strażnicy umieszczają go w klimatyzowanej części radiowozu służącego do przewozu zwierząt, dają świeżą wodę. Na szczęście stan zwierzęcia jest na tyle dobry, że może być przetransportowane do schroniska na Paluchu, gdzie otrzymuje niezbędną pomoc weterynaryjną. Pomimo braku tablic rejestracyjnych funkcjonariusze ustalają dane i adres właściciela samochodu, ale nie zastają nikogo w mieszkaniu. Następnie udają się na komendę policji w celu złożenia zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa znęcania się nad zwierzęciem.