Policjanci wydziału kryminalnego oraz mińscy wywiadowcy, w ramach wspólnych działań w sprawie kradzieży rozbójniczej, do jakiej doszło kilka dni temu na terenie dworca w Mińsku Mazowieckim, zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o ten czyn, a także odzyskali telefon, którego zabrali. Dwóch z nich usłyszało zarzuty karne, obaj zostali także objęci policyjnym dozorem.

Kilka dni temu na terenie dworca w Mińsku Mazowieckim miała miejsce kradzież rozbójnicza. Grupa trzech mężczyzn, siedzących na jednej z ławek, zaprosiła do siebie siedzącego obok kolejnego mężczyznę. Wspólnie rozmawiali i pili piwo. W międzyczasie prosili o użyczenie telefonu komórkowego. Kiedy pokrzywdzony kolejny raz dał telefon i chciał swoją własność z powrotem, już jej nie otrzymał. Został natomiast uderzony w głowę oraz kopany po ciele. Następnie mężczyźni ci odeszli.

Pokrzywdzony o sprawie zawiadomił policję. Już po kilkudziesięciu minutach policyjni wywiadowcy, którzy ruszyli w przeczesywanie ulic miasta, zauważyli dwóch z trójki opisanych mężczyzn. Zatrzymali ich i umieścili w policyjnym areszcie. Byli oni nietrzeźwi.

Następnego dnia mińscy kryminalni ustalili trzeciego mężczyznę biorącego udział w zdarzeniu. Pojechali do jego domu, gdzie podczas przeszukania odnaleźli utracony telefon. 39-latek również trafił do policyjnej celi.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dał podstawy do przedstawienia dwójce zatrzymanych mężczyzn zarzutów karnych kradzieży rozbójniczej. O ich dalszym losie zdecyduje sąd. Obaj zostali objęci policyjnym dozorem, mają zakaz zbliżania się i zakaz kontaktu z pokrzywdzonym.

ea/mz