W piątek około dziesiątej do strażników z VI Oddziału Terenowego dotarło zawiadomienie z ulicy Jagiellońskiej o powalonym drzewie zagrażającym pieszym. „Drzewo” to może przesada, jednak pokaźny konar rzeczywiście mógł wyrządzić szkodę
Wysłany na miejsce patrol bez trudu zauważył niebezpieczne miejsce. Pokaźnych rozmiarów konar, obwieszony gęstym i ciężkim listowiem, wisiał „na włosku” w poprzek chodnika. Przechodzenie w tym miejscu było naprawdę ryzykowne. Strażnicy wygrodzili teren z obu stron zawalidrogi, wezwali strażaków, którzy – wykorzystując specjalistyczny sprzęt i doświadczenie – sprawnie obcięli niebezpieczny konar.
Przed południem droga znów była wolna, a piesi bezpieczni.
