Strażnicy miejscy opatrują rękę jednemu z chłopców.Strażnicy miejscy zabezpieczający w niedzielę zawody triathlonowe udzieli pomocy małemu chłopcu z Ukrainy, który doznał wypadku podczas zabawy z bratem

Na ulicy Boleść do patrolu podszedł około 17:40 wystraszony chłopiec. Łamaną polszczyzną malec poskarżył się na wypadek, który przydarzył się jego bratu. Na murku nieopodal leżał – blady z bólu – 11-latek, który doznał urazu ręki w czasie zabawy. Strażnicy fachowo opatrzyli dziecku uszkodzoną kończynę, uznali jednak, że konieczna będzie też pomoc pogotowia. Skontaktowali się też z mamą poszkodowanego, by powiadomić ją o zdarzeniu. Pod jej nieobecność ambulans, w asyście policji, z chłopcem na pokładzie ruszył do szpitala.
Od stycznia stałym wyposażeniem patroli straży miejskiej są specjalistyczne plecaki ratownicze oraz defibrylatory AED. Dyżurne załogi ratownicze – w zależności od potrzeb – patrolują miasto lub biorą udział w zabezpieczeniach imprez masowych. Specjalistyczny kurs kwalifikowanej pomocy przedmedycznej ukończyło już ponad 60 funkcjonariuszy warszawskiej straży miejskiej.