SMW Warszawa: Skrzydlaci mieszkańcy pałacowego gniazda zaobrączkowani
Trzy młode sokoły, które zamieszkują Pałac Kultury i Nauki, zostały dziś zaobrączkowane oraz nadano im imiona. Aria, Iga i Varso z dumą zniosły ten prosty zabieg oraz wdzięcznie pozowały licznym fotografom
Na obrączkowanie, które jest dużym wydarzeniem w świecie sokolników, zaproszono strażników z Ekopatrolu. Ptaki wylęgły się w gnieździe nad tarasem widokowym PKiN pod koniec kwietnia. Teraz, gdy podrosły, przyszła pora na ich obrączkowanie to prosta metoda pozwalająca na identyfikację pochodzenia terytorialnego (w zależności od koloru obrączki wiadomo, czy sokół jest z terenów leśnych, górskich czy miejskich) i wykluciowego” (czy zwierzę jest dzikie czy też z reintrodukcji). Nasze podlotki otrzymały swoje oznakowania w kolorze niebieskim i żółtym, co oznacza, że to dzikie ptaki miejskie. Na obrączkach wygrawerowano też indywidualne oznaczenia to dzięki nim będzie wiadomo, który ptak jest kim i z jakiego kraju pochodzi. Tegoroczne pisklęta to kolejne już dzieci Franka i Gigi, pary zajmującej gniazdo w centrum Warszawy.
Sokoły mieszkają w gnieździe na Pałacu Kultury i Nauki od 1998 roku. To część programu reintrodukcji sokołów wędrownych do naturalnego środowiska po niemal całkowitym ich wyginięciu w latach powojennych. Ostatnie gniazdo sokoła w Polsce zaobserwowano w połowie lat 60. XX wieku, od tamtej pory ptaki te na terenie naszego kraju widywane były jedynie sporadycznie. Dopiero pod koniec ubiegłego wieku rozpoczęto w całej Europie ponowne wprowadzanie sokołów do środowiska naturalnego. W Warszawie ptaki te gniazdują w kliku miejscach, a część z nich objęta jest monitoringiem i można podglądać je w internecie właśnie tak, jak choćby gniazdo w PKiN.
Autor: krystian