Dzielnicowi w ramach obchodu rejonu służbowego zatrzymali 36-latka, który unikał zapłacenia 500 zł grzywny za wykroczenie, którego dopuścił się w 2020 r. W związku z tym Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy zamienił jej grzywnę na 10 dni aresztu. Po otrzymaniu sądowego nakazu policjanci ustalili, gdzie przebywa obwiniony. Mężczyzna została formalnie zatrzymany. W trakcie czynności wyraził wolę opłacenia grzywny. Po realizacji sądowego postanowienia został zwolniony.

Wobec poszukiwanego mężczyzny mokotowski Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy wydał orzeczenie i uznał go za winnego popełnionego wykroczenia w 2020 roku polegającego na prowadzeniu pojazdu poza drogą publiczną, nie zachowując należytej ostrożności. Mężczyzna został skazany na 500 zł grzywny. Nie spieszył się jednak, żeby ją opłacić. Wobec powyższego sąd postanowił zamienić ją na 10 dni aresztu. Kilka dni przed zatrzymaniem dzielnicowi otrzymali nakaz jego zatrzymania. Ustalili, że poszukiwany przebywa na jednym z osiedli na warszawskim Ursynowie. Pojechali więc tam i go zatrzymali. Mężczyzna został dowieziony do Komisariatu Policji Warszawa Ursynów.

W trakcie realizowania czynności powiedział dzielnicowym, że posiada pieniądze i opłaci grzywnę. Funkcjonariusze umożliwili mu wpłatę pieniędzy na konto wskazane przez sąd. Po sporządzeniu właściwej dokumentacji został zwolniony do domu.

podkom. Robert Koniuszy/jf