Policjanci ze śródmiejskiego wydziału dochodzeniowo-śledczego we współpracy z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Biurem Kryminalnym KGP zapobiegli licytacji rysunku skradzionego 8 lat temu z prywatnej kolekcji w Warszawie. Śledczy będą teraz ustalać, czy osoba, która dostarczyła dzieło sztuki do domu aukcyjnego ma związek z jego kradzieżą.
Pracownicy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego ustalili, że w jednym z domów aukcyjnych w Warszawie wystawiono zabytkowy obiekt, który w sierpniu 2002 roku w wyniku włamania został skradziony z prywatnej kolekcji w Warszawie. Informacja trafiła natychmiast do Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji.
Rysunek pt. "Jędruś" z 1932 roku autorstwa Zygmunta Waliszewskiego został wystawiony za 23000 złotych, podczas licytacji mógł osiągnąć cenę nawet 40000 złotych. Odnalezione dzieło sztuki mogło „zniknąć” bezpowrotnie z rynku, dlatego tak ważne było jak najszybsze jego zabezpieczenie i niedopuszczenie do sprzedaży.
Tym zajęli się już śródmiejscy policjanci. To oni postanowieniem Prokuratury Rejonowej w Warszawie prowadzącej śledztwo w tej sprawie, wkroczyli do domu aukcyjnego i zabezpieczyli zabytkowy rysunek.
Dzieło sztuki zostało przez policjantów przewiezione i zdeponowane w Muzeum Narodowym, gdzie pozostanie do czasu zakończenia śledztwa. Później zostanie zwrócone prawowitemu właścicielowi.
Prowadzone obecnie czynności mają na celu ustalenie, czy osoba, która dostarczyła rysunek do domu aukcyjnego ma związek z jego kradzieżą, a jeśli nie, to kto jest jej sprawcą.
podinsp. Robert Szumiata/ea