44-latek złamał zakaz i w 48 godzin usłyszał wyrok sądu w Łomnie

44-latek z Łomianek nie zważając na sądowe zakazy, wsiadł za kierownicę. Jego szybkie zatrzymanie i błyskawiczny wyrok pokazują, że policja nie zamierza tolerować takich zachowań. Sprawdź, jak wyglądała ta sprawa i jakie konsekwencje poniósł mężczyzna.
- Kontrola drogowa w Łomnach zakończona natychmiastowym wyrokiem
- Szybka reakcja służb i surowe konsekwencje dla mieszkańca Łomianek
Kontrola drogowa w Łomnach zakończona natychmiastowym wyrokiem
W poniedziałkowy wieczór funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Czosnowie zatrzymali do rutynowej kontroli kierowcę peugeota. Szybko okazało się, że 44-letni mieszkaniec Łomianek nie powinien prowadzić pojazdu – miał na koncie dwa aktywne zakazy sądowe oraz cofnięte uprawnienia do kierowania. Zakazy te zostały wydane przez sądy rejonowe Warszawy Mokotowa i Żoliborza, a mimo to mężczyzna zdecydował się zignorować przepisy.
Policjanci natychmiast podjęli decyzję o skierowaniu sprawy do rozpatrzenia w trybie przyspieszonym. Dzięki temu już w ciągu 48 godzin od zatrzymania zapadł wyrok nowodworskiego sądu, który wymierzył surową karę.
Szybka reakcja służb i surowe konsekwencje dla mieszkańca Łomianek
Wyrok wobec 44-latka obejmuje karę ponad roku pozbawienia wolności oraz obowiązek zapłaty 5 tysięcy złotych na rzecz osób pokrzywdzonych. Dodatkowo sąd nałożył kolejny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres czterech lat. To jednoznaczny sygnał, że prawo jest egzekwowane bez taryfy ulgowej.
Komisarz Joanna Wielocha przypomina:
„Każdy przypadek łamania zakazu kierowania pojazdami spotka się ze stanowczą reakcją organów ścigania. Policjanci będą stosować tryb przyspieszony, co oznacza, że kierowca stanie przed sądem maksymalnie w ciągu 48 godzin od zatrzymania.”
Tak zdecydowane działania mają na celu poprawę bezpieczeństwa na naszych drogach i eliminację osób, które lekceważą obowiązujące przepisy.
Na podstawie: Policja Warszawa
Autor: krystian