Jak miasta budują odporność na zagrożenia hybrydowe - debata na PGE Narodowym

Na PGE Narodowym w Warszawie zabrzmiały tony alarmowe o tym, że zagrożenia hybrydowe już nie są teorią. Uczestnicy debaty mówili o lukach w ochronie sieci krytycznych i o tym, że budowanie odporności to zadanie na lata. W dyskusji padły konkretne liczby i apel o lepszą edukację oraz współpracę między rządem a samorządami.
- Debata na PGE Narodowym wyostrzyła problem zabezpieczeń infrastruktury krytycznej
- W Warszawie mówiono o edukacji, środkach i praktycznych działaniach
Debata na PGE Narodowym wyostrzyła problem zabezpieczeń infrastruktury krytycznej
Podczas kongresu „Polska Moc Biznesu” eksperci skupili się na tym, jak ataki dywersyjne i dezinformacja mogą paraliżować codzienne funkcjonowanie państwa. Rozmowy dotyczyły m.in. zagrożeń dla sektora energetycznego, wodociągów, kolei i systemów informatycznych oraz przerw w łańcuchach dostaw. Uczestnicy podkreślali, że skala i charakter dzisiejszych zagrożeń wymagają nowych rozwiązań technicznych i organizacyjnych.
W debacie wzięli udział m.in. Jakub Banaszek, Jacek Siewiera, Krzysztof Kopeć i Paweł Czachowski. Ich opinie uzupełniał głos urzędników, którzy wskazywali na potrzebę skoordynowanego działania między administracją centralną a samorządami.
“Kompleksowy system ochrony ludności możemy zbudować tylko wspólnie… 90 procent środków z Programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej jest przekazywanych do samorządów”
- Mariusz Frankowski, wojewoda mazowiecki
W Warszawie mówiono o edukacji, środkach i praktycznych działaniach
Wojewoda Mariusz Frankowski zaznaczył, że trwa pierwszy rok wdrażania ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej oraz że to priorytet rządu. Wskazał również rozkład finansowania - 90% środków z Programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej trafia do samorządów, a 10% pozostaje w dyspozycji wojewodów. To nowe ramy działają dopiero od niedawna i wymagają od gmin szybkiego uczenia się i planowania.
Eksperci alarmowali, że ataki dywersyjne mają często charakter psychologiczny - celem jest sianie niepokoju i podważanie zaufania do instytucji publicznych. W praktyce oznacza to konieczność sprawnego weryfikowania informacji i korzystania z rzetelnych źródeł, w tym oficjalnych stron rządowych oraz komunikatów służb.
Mówiono też o potrzebie inwestycji w cyberbezpieczeństwo oraz modernizacji krytycznych systemów tak, aby awaria jednego ogniwa nie powodowała szerokiego paraliżu.
W tekście podkreślono równocześnie, że programy i środki są stopniowo udostępniane samorządom, które wcześniej nie miały takiego wsparcia od państwa.
Mieszkańcy zyskują praktyczne przesłanie - edukacja i świadomość nie są tylko domeną służb. Weryfikowanie informacji, korzystanie z oficjalnych komunikatów oraz podstawowe przygotowanie na krótkotrwałe przerwy w dostawach mediów to najprostsze kroki, które każdy może podjąć. Dla miast ważne jest natomiast, aby plany awaryjne i inwestycje w odporność były widoczne i realizowane konsekwentnie - to zmniejsza ryzyko, że kryzys rozleje się poza pojedyncze punkty awarii.
Źródła dyskusji wskazują, że budowanie odporności to proces długofalowy - wymaga koordynacji, finansowania i stałej edukacji na wszystkich szczeblach administracji.
na podstawie: Mazowiecki Urząd Wojewódzki.
Autor: krystian

