Warszawa oddaje hołd powstańcom 81 lat po bohaterskiej walce

Warszawa uczciła 81. rocznicę Powstania Warszawskiego wyjątkową ceremonią, podczas której nie zabrakło wzruszeń, odznaczeń i mocnych słów o pamięci oraz bohaterstwie. W Parku Wolności spotkali się powstańcy, władze miasta i państwa oraz setki harcerzy, by przypomnieć o niezwykłej sile wspólnoty i patriotyzmie stolicy sprzed ponad ośmiu dekad.
- Warszawa celebruje dziedzictwo Powstania Warszawskiego z dumą i szacunkiem
- Warszawa pamięta i przekazuje historię z Muzeum Powstania Warszawskiego
- Powstańcy dzielą się wspomnieniami i wartościami walki o wolność Warszawy
Warszawa celebruje dziedzictwo Powstania Warszawskiego z dumą i szacunkiem
Obchody rozpoczęły się od wręczenia orderów i odznaczeń państwowych, które prezydent Andrzej Duda przyznał nie tylko powstańcom, ale także osobom zaangażowanym w pielęgnowanie pamięci o tamtych wydarzeniach – pracownikom Muzeum Powstania Warszawskiego, wolontariuszom oraz żołnierzom Wojska Polskiego. To właśnie w Parku Wolności dyrektor muzeum Jan Ołdakowski przypomniał, że sierpniowa walka była wysiłkiem całej Warszawy – nie tylko żołnierzy, lecz także cywilów budujących barykady czy niosących pomoc rannym.
„Walczyła cała stolica, przez 63 dni miasto było wielką wspólnotą otwartą na prądy ideowe, potrafiącą działać w trudnych warunkach. Sierpniowa walka, choć nie skończyła się zwycięstwem, stała się dla następnych pokoleń symbolem męstwa i patriotyzmu. Z niej wyrosła wolna i niepodległa Polska. Polska, która dziś oddaje Wam i Waszym towarzyszom broni hołd” – mówił Jan Ołdakowski.
Prezydent RP podkreślił znaczenie Powstania Warszawskiego jako jednego z najważniejszych momentów w historii kraju. W swoim przemówieniu zwrócił uwagę na zmianę postrzegania tego wydarzenia na świecie.
„Wiele razy słyszeliśmy głosy krytyki wobec powstania, czasem aż trudno było powstrzymać emocje. Ale teraz chcę podkreślić jedno – dziś na świecie z podziwem mówi się o Powstaniu Warszawskim, bohaterstwie powstańców i mieszkańców stolicy, o wszystkich tych którzy walczyli o wolną, suwerenną, niepodległą Polskę” – zaznaczył Andrzej Duda. Dodał też: „Przychodzicie tutaj, aby dać po raz kolejny swoim głosem świadectwo młodym, że warto o Polskę walczyć, że dzięki tej walce Polska odradza się i staje się znowu silna. Nieście w sobie to przesłanie w te kolejne dziesięciolecia.”
Warszawa pamięta i przekazuje historię z Muzeum Powstania Warszawskiego
Rafał Trzaskowski podczas uroczystości zwrócił uwagę na niezwykłą siłę stolicy w odbudowie po wojennych zniszczeniach.
„Pokazaliśmy, że umiemy podnosić się jak feniks z popiołów. Nie ma w naszej historii miejsca na porażkę, wyciągamy wnioski i stajemy na nogi.”
Prezydent miasta podkreślił także rolę Muzeum Powstania Warszawskiego jako strażnika pamięci.
„Moja ciotka, siostra mojej mamy, powstanka z „Parasola” zawsze mnie pytała, co z tego wszystkiego zostanie? Bała się, czy Powstanie Warszawskie nie zostanie zapomniane. Dziś mogę powiedzieć, że pamięć o sierpniowych walkach nie zniknie. Muzeum Powstania Warszawskiego gwarantuje, że pamiętamy i zawsze będziemy pamiętać” – zapewniał Rafał Trzaskowski. Podkreślił również wyjątkowy charakter tego miejsca: „Tutaj politycy, niezależnie od tego, z jakiego obozu politycznego pochodzą - mówią jednym głosem, potrafią się do siebie uśmiechać i udowadniają, że są dla nas rzeczy święte.”
Powstańcy dzielą się wspomnieniami i wartościami walki o wolność Warszawy
Janusz Maksymowicz reprezentujący Związek Powstańców Warszawskich przypomniał dramatyczne okoliczności walk sprzed 81 lat oraz rolę kobiet w powstaniu.
„Spotykamy się dziś w tym symbolicznym miejscu, by uczcić 81. rocznicę Powstania Warszawskiego. Walki w sierpniu 1944 r były tragiczną próbą wyzwolenia Warszawy spod niemieckiej okupacji, zrodzoną z pragnienia życia w niepodległym kraju. Przez 63 dni mimo braku odpowiedniego uzbrojenia i wsparcia z zewnątrz stawialiśmy opór, broniliśmy wartości takich jak wolność, honor, przyjaźń, męstwo, prawość i szacunek dla drugiego człowieka. W tej walce ogromną rolę odegrały kobiety, które nie tylko były sanitariuszkami czy łączniczkami, ale często walczyły z bronią w ręku.”
Z kolei Janusz Komorowski ze Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej mówił o bezinteresowności powstańców.
„Oni dali ojczyźnie wszystko na co ich było stać, bez nakazu i przymusu stanęli do walki o swoje miasto. Okupantowi przeciwstawili zapał, gorące serca oraz gotowość do złożenia najcenniejszej daniny – życia.”
Na podstawie: UMS Warszawa
Autor: krystian