Kierowca z zakazem prowadzenia ujęty po kolizji na warszawskiej Woli

Niecodzienna interwencja na warszawskiej Woli zakończyła się zatrzymaniem kierowcy, który mimo sądowego zakazu zdecydował się prowadzić samochód. Jak potoczyły się losy uczestników kolizji i co odkryli strażnicy miejscy podczas akcji?
- Kolizja na skrzyżowaniu Żelaznej i Złotej w Warszawie przyciągnęła uwagę strażników miejskich
- Warszawscy strażnicy ujawnili kierowcę z zakazem prowadzenia pojazdów
Kolizja na skrzyżowaniu Żelaznej i Złotej w Warszawie przyciągnęła uwagę strażników miejskich
Wczesnym wieczorem 16 maja, w okolicach warszawskiej Woli, doszło do zderzenia dwóch aut na ruchliwym skrzyżowaniu ulic Żelaznej i Złotej. Strażnicy miejscy, którzy pełnili służbę w pobliżu, natychmiast podjęli działania. Po upewnieniu się, że kierowcy nie odnieśli poważnych obrażeń, ich uwagę zwrócił stan jednego z pasażerów był blady i półprzytomny. Funkcjonariusze szybko przenieśli go w bezpieczne miejsce i wezwali pomoc medyczną oraz policję.
Warszawscy strażnicy ujawnili kierowcę z zakazem prowadzenia pojazdów
Podczas rutynowej kontroli dokumentów uczestników zdarzenia okazało się, że jeden z kierujących nie powinien znajdować się za kierownicą miał obowiązujący sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Dzięki czujności strażników miejskich mężczyzna został zatrzymany na miejscu. Do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego funkcjonariusze czuwali nad zdrowiem poszkodowanego pasażera oraz zabezpieczyli miejsce kolizji, ponieważ jeden z samochodów blokował jezdnię i nie dało się go samodzielnie usunąć. Strażnicy przekazali wszystkie informacje oraz zatrzymanego kierowcę policji, która przejęła dalsze czynności. Ta sytuacja przypomina o konieczności przestrzegania przepisów drogowych i konsekwencjach lekceważenia sądowych zakazów.
Straż Miejska Warszawa
Autor: krystian