Mężczyzna groził ekspedientce i ukradł alkohol na Bemowie teraz jest aresztowany

Na Bemowie zatrzymano mężczyznę, który nie tylko dopuścił się rozboju w sklepie, ale także uporczywie groził pokrzywdzonej, łamiąc sądowe zakazy. Jego działania zakończyły się tymczasowym aresztem na trzy miesiące.
- Niebezpieczne zdarzenie w sklepie na Bemowie przyciągnęło uwagę policji
- Decyzja sądu o areszcie po naruszeniu zakazu kontaktu z pokrzywdzoną
Niebezpieczne zdarzenie w sklepie na Bemowie przyciągnęło uwagę policji
W jednej z warszawskich dzielnic doszło do poważnego incydentu, który zmroził krew w żyłach ekspedientki. Mężczyzna wszedł do sklepu, zachowując się nerwowo i agresywnie. Przekroczył granice bezpieczeństwa, wchodząc za ladę i odepchnął kobietę, grożąc jej przemocą. Po tym zdarzeniu zabrał alkohol oraz papierosy z półek i uciekł z miejsca zdarzenia.
Funkcjonariusze komisariatu na Bemowie natychmiast podjęli działania poszukiwawcze. Niedługo potem 28-latek został zatrzymany i przewieziony do aresztu. Okazało się, że ma on już na koncie wcześniejsze wyroki, w tym za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu.
Decyzja sądu o areszcie po naruszeniu zakazu kontaktu z pokrzywdzoną
Po przedstawieniu zarzutów dotyczących rozboju oraz kierowania gróźb karalnych, mężczyzna nie zastosował się do obowiązującego go zakazu kontaktowania się z pokrzywdzoną. Już następnego dnia ponownie groził kobiecie, co skutkowało kolejnym zatrzymaniem przez policję.
Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o zastosowanie środka izolacyjnego wobec podejrzanego. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 28-latka na okres trzech miesięcy, co ma zapewnić bezpieczeństwo pokrzywdzonej oraz umożliwić dalsze prowadzenie śledztwa.
„Podejrzany usłyszał zarzuty karne działając w warunkach recydywy i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.” – nadkom. Marta Sulowska
Na podstawie: Policja Warszawa
Autor: krystian