17 września to dzień, który w naszej pamięci na zawsze pozostanie związany z tragicznymi wydarzeniami II wojny światowej. W tym roku odbyły się uroczystości upamiętniające zarówno majora Adolfa Pilcha, jak i mieszkańców Bielan, którzy zostali brutalnie wypędzeni ze swoich domów przez niemieckich okupantów.
- Upamiętnienie majora Adolfa Pilcha
- Przypomnienie o wypędzeniach mieszkańców Bielan
- Wspólna pamięć i refleksja
Upamiętnienie majora Adolfa Pilcha
W dniu dzisiejszym, w atmosferze głębokiego szacunku i pamięci, odbyła się uroczystość upamiętniająca majora Adolfa Pilcha, znanego jako "Góra" i "Dolina". Jako cichociemny i dowódca Zgrupowania Stołpecko-Nalibockiego Armii Krajowej, Pilch odegrał kluczową rolę w ruchu oporu przeciwko okupacji niemieckiej. Po zdradzie ze strony partyzantki sowieckiej, zgrupowanie zostało odbudowane przez mjra Pilcha, który w lipcu 1944 roku wyruszył z ziem nowogródzkich w kierunku Warszawy, a następnie do Puszczy Kampinoskiej.
Podczas uroczystości burmistrz Grzegorz Pietruczuk podkreślił, że "superbohaterzy istnieją naprawdę wśród nas", wskazując na odwagę i determinację Pilcha oraz jego żołnierzy. Ich działania na terenie Puszczy Kampinoskiej, gdzie brali udział w walkach, były dowodem na niezłomność ducha i chęć walki o wolność.
Przypomnienie o wypędzeniach mieszkańców Bielan
Po upamiętnieniu majora Pilcha, uczestnicy uroczystości przenieśli się pod Dom Dziecka nr 1 im. Maryny Falskiej, aby uczcić pamięć mieszkańców Bielan wypędzonych przez Niemców 17 września 1944 roku. To tragiczne wydarzenie przez wiele lat pozostawało w cieniu historii, jednak Adrian Gawerski, jeden z ocalałych, podjął inicjatywę przypomnienia o nim. Jego wspomnienia o warunkach, w jakich przetrzymywano wypędzonych w Pruszkowie, były przejmujące: "Wagonownie były fatalne, a ludzie systematycznie wywożeni do Generalnej Guberni" – relacjonował Gawerski.
Jego historia oraz wspomnienia innych uczestników uroczystości przypomniały zgromadzonym o brutalności tamtych czasów i o konieczności pielęgnowania pamięci o ofiarach wojny. Warto zaznaczyć, że takie wydarzenia są nie tylko hołdem dla tych, którzy ucierpieli, ale także lekcją dla przyszłych pokoleń.
Wspólna pamięć i refleksja
Uroczystość zakończyła się wystąpieniem porucznika Józefa Kassyka, przewodniczącego Bielańskiego Klubu Kombatanta, który podziękował Adrianowi Gawerskiemu za jego działania na rzecz upamiętnienia tragicznych wydarzeń historycznych. Wśród zebranych byli kombatanci, samorządowcy, przedstawiciele służb mundurowych i organizacji pozarządowych, a także mieszkańcy, którzy przeżyli te dramatyczne chwile.
Obchody 17 września to ważny moment, który przypomina nam o historii oraz o sile ludzkiego ducha w obliczu tragedii. Pamięć o majorze Adolfie Pilchu i wypędzonych mieszkańcach Bielan powinna być dla nas wszystkich inspiracją do działania, a także do nieustannego przypominania o tych, którzy walczyli o naszą wolność.
Według informacji z: UD Bielany