W naszym mieście nie brakuje zaskakujących sytuacji, ale to, co wydarzyło się niedawno, przekracza wszelkie oczekiwania. Dwie uczennice zamiast korzystać z przerwy w szkolnych murach, postanowiły sięgnąć po alkohol, wykorzystując do jego zakupu młodszą koleżankę.
- Dwie nastolatki zostały zauważone przez patrol rowerowy, jak piją alkohol na osiedlowej ławce.
- Okazało się, że alkohol dla nich kupiła 14-letnia koleżanka, która wygląda na starszą dzięki makijażowi.
- Straż miejska wezwała na miejsce policję, która zajęła się sprawą.
- Sprzedawczyni, która sprzedała alkohol nieletniej, teraz może mieć probleme prawne.
Incydent miał miejsce na ulicy Komorskiej, gdzie strażnicy miejscy podczas rutynowego patrolu natknęli się na niecodzienną scenę. 17-letnia i 16-letnia dziewczyna, zamiast uczestniczyć w lekcjach, zdecydowały się na nielegalne rozrywki. "Okazało się, że dziewczyny miały przerwę w zajęciach szkolnych. Już przed poprzednią lekcją poprosiły młodszą koleżankę, by kupiła im butelkę w pobliskim sklepie. Operacja zajęła dłuższą chwilę i 14-latka dostarczyła im alkohol pod koniec przerwy. Musiały więc zaczekać do następnej, by wyjść ze szkoły i się napić. Wtedy zostały ujęte," relacjonuje jedna z funkcjonariuszek.
Działanie funkcjonariuszy miejskich oraz policji podkreśla powagę sytuacji, w której nieletni decydują się na tak ryzykowne zachowania. Sprawa ma również swój wymiar edukacyjny, gdyż pokazuje, jak ważne jest, aby młodzież była świadoma konsekwencji swoich decyzji, jak również odpowiedzialności, jaką ponoszą dorośli - w tym przypadku sprzedawczyni. To przestroga dla wszystkich, by nie lekceważyć zasad dotyczących sprzedaży alkoholu, szczególnie nieletnim.
Warto zastanowić się, co możemy zrobić, aby podobne sytuacje miały miejsce jak najrzadziej. To przypomnienie, że edukacja na temat alkoholu i jego skutków powinna być obecna zarówno w szkołach, jak i w domach. Odpowiednie rozmowy i działania prewencyjne mogą zapobiec wielu niepożądanym zachowaniom w przyszłości.
Według informacji z: SM Warszawa
