Osiedle Inflancka obudziło się w sobotni poranek z niecodziennym gościem. Młody koziołek, który postanowił przespacerować się po terenie osiedla, stał się głównym bohaterem nieoczekiwanej przygody.
- Sobotni poranek, 11 maja, przyniósł mieszkańcom ulicy Inflanckiej nieoczekiwane spotkanie.
- Łowczy z Lasów Miejskich wraz z lekarzem weterynarii i strażnikami miejskimi podjęli akcję odłowienia młodego koziołka.
- Zwierzę, które swobodnie spacerowało po osiedlu, zostało bezpiecznie złapane i przetransportowane do lasów na obrzeżach miasta.
- Akcja, nazwana "Operacja: 'Jeleń'", zakończyła się sukcesem dzięki współpracy strażników i leśników.
Mieszkańcy byli świadkami nietypowej sceny, gdy koziołek, prawdopodobnie zagubiony lub zdobywający nowe tereny, zdecydował się na poranny spacer po ich osiedlu. Nie jest jasne, co dokładnie skłoniło młodego rogacza do wizyty w tej części miasta - czy był to pociąg do przygody, czy może zauroczenie w pobliskiej kozy. Zazwyczaj w takich sytuacjach łowczy korzysta z broni z środkiem usypiającym, lecz ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców, tym razem wybrano metodę mniej inwazyjną.
Operacja odłowienia zwierzęcia wymagała sprytu i cierpliwości. „Kilkukrotnie, widząc nas, przemieszczał się w różne części osiedla. Szliśmy za nim z rozłożoną siatką, aż w końcu udało się go schwytać,” opisywali strażnicy miejski przebieg akcji. Dzięki ich determinacji oraz współpracy z łowczym, koziołek został bezpiecznie schwytany i mógł być przewieziony do odpowiedniejszego dla niego środowiska.
Wypuszczony na wolność w leśnych ostępach, koziołek ma teraz szansę na spokojne życie w swoim naturalnym środowisku. Ta niecodzienna interwencja nie tylko uchroniła zwierzę przed potencjalnymi niebezpieczeństwami, ale również przypomniała mieszkańcom o bliskości natury i konieczności dbania o naszych mniejszych braci.
Wg inf z: SM Warszawa
