Strażnik miejski stojący przy motocykliście leżącym na jezdni. Za nimi przewrócony motocykl.Strażnicy miejscy z Oddziału Specjalistycznego, którzy po południu 19 września przejeżdżali przez Rondo Waszyngtona, zauważyli leżącego na jezdni motocyklistę. Mężczyzna przewrócił się podczas hamowania i złamał nogę

Deszczowa i chłodna pogoda powinna skłaniać kierowców do ostrożniejszej jazdy. Nie wszyscy jednak biorą ją pod uwagę. Strażnicy miejscy jadący przez rondo Waszyngtona zauważyli obok przystanku tramwajowego w kierunku Grochowa leżącego na lewym pasie motocyklistę i jego przewrócony jednoślad. Sześćdziesięciodwuletni mężczyzna był przytomny, ale nie mógł samodzielnie wstać. Uskarżał się na ból stopy, która była złamana. Kierowca wyjaśnił, że przyczyną jego wypadku nie było zderzenie z innym pojazdem. Motocykl po przewrócił się na mokrej nawierzchni podczas hamowania i przygniótł nogę mężczyzny. Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz wezwali pogotowie ratunkowe i policję. Wspólnie z kierowcą przejeżdżającego nissana, który był ratownikiem kwalifikowanej pomocy przedmedycznej, strażnicy udzielili pomocy poszkodowanemu. Ranny motocyklista został przewieziony do szpitala. Pojazd przekazano do dyspozycji policji.