Tors strażnika miejskiego, który na mundurze ma dodatkową naszywkę "Ratownik medyczny"Każdego dnia wykonują tytaniczną pracę. Ich codzienność to ogromny stres, wielki wysiłek i jeszcze większa odpowiedzialność. Wszak chodzi o ludzkie życie. Często pierwsi na miejscu zdarzenia, wypadku lub czyjego nieszczęścia i choroby. Niosą pomoc i nadzieję. Gotowi do błyskawicznego działania i poświęceń – ratownicy medyczni. Dziś jest ich święto – Światowy Dzień Ratownictwa Medycznego. To też święto tych strażników miejskich, którzy są ratownikami medycznymi. Wiele uratowanych istnień to najpiękniejsze podziękowanie za ich służbę.

Profesjonalnie wyszkoleni, wytrwali, niezwykle empatyczni. Na co dzień pracują w ramach różnych jednostek organizacyjnych warszawskiej straży miejskiej – na oddziałach terenowych, w Oddziale Specjalistycznym, znaleźć też ich można w szeregach Wydziału Profilaktyki czy wśród pracowników administracyjnych. „Uratowaliście życie”, „Gdyby nie wy, ten człowiek by umarł” – takie słowa słyszą często od załóg pogotowia ratunkowego, które dojeżdża na miejsce, by zabrać do szpitala osobę, której strażnicy udzielali pomocy, a która tylko dzięki szybkiej i profesjonalnej pomocy wróciła do życia.

Część z nich cyklicznie patroluje ulice Warszawy w ramach „Ulicznego Patrolu Medycznego” –pomocy medycznej dla osób bezdomnych (link do artykułu dotyczącego projektu Uliczny Patrol Medyczny).
Pochylają się nad zaropiałymi otwartymi ranami, rozległymi owrzodzeniami, oczyszczają je, zmieniają opatrunki. Mierzą ciśnienie, tętno, saturację, temperaturę, poziom cukru. Każdego tygodnia pokonują po ulicach Warszawy setki kilometrów i docierają do miejsc, o których przeciętny warszawiak nie wie, że istnieją. Nie traktują swoich pacjentów – osoby bezdomne – jak wykluczonych, kogoś z marginesu. To po prostu ludzie, którym trzeba pomóc – mówią funkcjonariusze. I pomagają – przez cały rok. Mają nie tylko dobre serca, ale przede wszystkim fachową wiedzę, zdobytą podczas profesjonalnych szkoleń i studiów medycznych.
Strażnicy miejscy – ratownicy medyczni prowadzą szkolenia z udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej – w tym celu uczestniczą w piknikach, odwiedzają zainteresowane placówki oświatowe, domy seniora, ośrodki pomocy społecznej itp. To ważny element ich pracy.

Obecnie w Straży Miejskiej m.st. Warszawy pracuje 72 ratowników: 65 ratowników kwalifikowanej pomocy przedmedycznej (KPP) oraz 7 ratowników medycznych. Część z nich pełni swoją służbę w ramach Ulicznego Patrolu Medycznego, pozostali patrolują ulice Warszawy w ramach standardowej służby i kiedy tylko są świadkami sytuacji, w których zagrożone jest ludzkie życie lub zdrowie – działają natychmiast, udzielając profesjonalnej pomocy. Często są pierwsi w miejscach wypadków komunikacyjnych, są w pobliżu, gdy dochodzi do nagłych zatrzymań akcji serca, omdleń, zasłabnięć itp. Oczywiście z pomocy przedmedycznej przeszkoleni są wszyscy warszawscy strażnicy – nie tylko ci, którzy są ratownikami medycznymi lub KPP.

Ratownikiem KPP zostaje się po ukończeniu profesjonalnego, kilkudziesięciogodzinnego kursu. Po nim można udzielać kwalifikowanej pierwszej pomocy – to najwyższe uprawnienie możliwe do uzyskania przez osoby bez wykształcenia medycznego. Ratownik KPP ma większe możliwości i wiedzę niż przeciętny obywatel. Z kolei ratownik medyczny to osoba, która ma tytuł zawodowy i uprawnienia ratownika medycznego po ukończeniu studiów na uczelni o profilu medycznym. Ma kwalifikacje i uprawnienia do udzielania świadczeń diagnostycznych, leczniczych, zapobiegawczych i profilaktycznych, szczególnie w stanach zagrożenia życia lub zdrowia.

Dziękujemy, że jesteście.


Link do artykułu "Uratowali życie człowieka"

Link do artykułu "Błyskawiczna akcja resuscytacyjna na Targówku"

Link do artykułu "Dramatyczna walka o życie zakończyła się sukcesem"

Link do artykułu "Strażnicy miejscy pomogli choremu bezdomnemu"

Link do artykułu "Strażnicy i medycy z pomocą dla bezdomnych"

Link do artykułu "Strażnicy z pomocą na Pradze-Południe"