Policjanci interweniowali w związku z nieporozumieniami pomiędzy ojcem a synem. W trakcie ustaleń okazało się, że 19-letni Patryk L. najprawdopodobniej ukradł skuter. Dla zmylenia wszystkich założył co prawda tablice rejestracyjne, które nie były poszukiwane, ale sam skuter okazał się być kradziony. Śledczy przedstawili mu zarzut dokonania kradzieży.

Policjanci z patrolówki podjęli interwencję w związku z nieporozumieniem, do jakiego doszło pomiędzy ojcem i synem. Pomocy wzywał ojciec.

W trakcie wykonywania czynności pojawiło się podejrzenie, że skuter, którego właścicielem był 19-letni Patryk L. może być kradziony. Funkcjonariusze sprawdzili najpierw tablice rejestracyjne, które nie były poszukiwane. Na tym jednak czynności nie zakończyli, okazało się bowiem, że sam skuter jest kradziony. Zamontowanie tablic, które nie były poszukiwane w niczym nie pomogło Patrykowi L.

Jednoślad został zabezpieczony, a 19-latek zatrzymany. Odzyskany skuter powrócił do właściciela. Patryk L. usłyszał zarzut dokonania kradzieży.

ea/jw