Mokotów, 45-latek złapany na kradzieży wrócił do więzienia

2 min czytania
Mokotów, 45-latek złapany na kradzieży wrócił do więzienia


Złapany na gorącym uczynku przy ul. Puławskiej — 45-latek wyniósł ze sklepu kosmetyki za niemal 1 200 zł i okazało się, że wciąż miał do odbycia karę więzienia. Po przedstawieniu zarzutów wrócił do zakładu karnego.

  • Mokotów: policja zatrzymuje znanego funkcjonariuszom 45-latka przy ul. Puławskiej
  • Usłyszał zarzuty i natychmiast wrócił do zakładu karnego — jakie grożą mu konsekwencje

Mokotów: policja zatrzymuje znanego funkcjonariuszom 45-latka przy ul. Puławskiej

Kilka minut po godzinie 17.00 mundurowi z Mokotowa zostali wezwani do placówki handlowej przy ul. Puławskiej. Na miejscu ustalili, że 45-letni mężczyzna, już wcześniej znany policji, próbował wynieść ze sklepu artykuły drogeryjne o łącznej wartości blisko 1 200 zł.

Mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku, a skradziony towar wrócił na sklepowe półki. Zdarzenie zakończyło się przewiezieniem zatrzymanego do policyjnej celi.

Usłyszał zarzuty i natychmiast wrócił do zakładu karnego — jakie grożą mu konsekwencje

Po przedstawieniu zarzutów przez funkcjonariuszy z Wydziału do walki z Przestępczością przeciwko Mieniu, 45-latek dzień później został przewieziony do zakładu karnego, gdzie będzie kontynuował odbywanie kary. Odpowie nie tylko za samą kradzież, lecz także za uchylanie się od obowiązku powrotu do zakładu karnego.

Za przestępstwo kradzieży grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Niepowrót do zakładu karnego w wyznaczonym terminie jest traktowany oddzielnie i może skutkować karą do 1 roku pozbawienia wolności.

przerwa w odbywaniu kary nie jest ,,nowym życiem na wolności” – niewrócenie w wyznaczonym terminie oznacza kolejne problemy z prawem.

Informacje przekazała Policja. Sprawę prowadzą funkcjonariusze z Mokotowa i Wydziału do walki z Przestępczością przeciwko Mieniu.

Na podst. KSP Warszawa

Autor: krystian