Upadek przy cmentarzu bródnowskim. Strażnicy zabezpieczyli rower i wezwali pomoc

Strażnicy miejscy z Pragi-Północ w nocy natrafili przy cmentarzu bródnowskim na leżącą kobietę. Funkcjonariusze wezwali pogotowie, udzielili pierwszej pomocy, a pozostawiony rower przekazali znajomemu poszkodowanej.
Była późna noc z 2 na 3 listopada, gdy strażnicy miejscy z Pragi-Północ, jadąc ulicą Odrowąża, zauważyli niedaleko cmentarza bródnowskiego grupę osób zebranych wokół leżącej kobiety. Pierwsze słowa zgromadzonych brzmiały: “Panowie, pomóżcie!”.
Poszkodowaną była 46-letnia kobieta. Jak relacjonowano, prowadząc dość duży rower potknęła się i doznała licznych stłuczeń. Skarżyła się na silny ból lewej ręki i barku.
Strażnicy natychmiast wezwali pogotowie i udzielili pomocy. Ułożyli kobietę w bezpiecznej pozycji, ustabilizowali ramię i okryli ją kocem termicznym. Funkcjonariusze monitorowali stan poszkodowanej do przyjazdu ratowników.
Ratownicy ocenili uraz jako poważny i zdecydowali o transporcie kobiety do szpitala. W trakcie przygotowań do wyjazdu poszkodowana zapytała: “Ojej, a co z rowerem?” - relacjonowano.
Straż Miejska z Pragi-Północ zabezpieczyła rower. Funkcjonariusze skontaktowali się telefonicznie ze znajomym wskazanym przez kobietę i przewieźli jednoślad pod wskazany adres, gdzie odebrał go powiadomiony przyjaciel poszkodowanej.
na podstawie: SM Warszawa.
Autor: krystian

