Podkomisarz Ziębiński ryzykował życie gasząc pożar hali z chemikaliami w Boryszewie

2 min czytania
Podkomisarz Ziębiński ryzykował życie gasząc pożar hali z chemikaliami w Boryszewie


W Boryszewie doszło do groźnego pożaru hali magazynowej z chemikaliami. W akcji ratunkowej nieocenioną rolę odegrał podkomisarz Łukasz Ziębiński, który łączy służbę policjanta z działalnością strażaka ochotnika. Jego odwaga i szybka reakcja uratowały życie i zdrowie wielu osób.

  • Boryszew i dramatyczna walka z ogniem w magazynie chemikaliów
  • Podkomisarz Łukasz Ziębiński bohaterem nie tylko podczas pożaru w Boryszewie

Boryszew i dramatyczna walka z ogniem w magazynie chemikaliów

Wczoraj w Boryszewie, niedaleko Warszawy, wybuchł poważny pożar w hali magazynowej, gdzie przechowywano substancje niebezpieczne dla zdrowia. Sytuacja była wyjątkowo trudna ze względu na obecność butli z gazem, które mogły eksplodować w każdej chwili. Na miejscu jako jeden z pierwszych pojawił się podkomisarz Łukasz Ziębiński – doświadczony policjant, a zarazem strażak ochotnik z Antoniewa.

Bez chwili zawahania podjął ryzyko, by własnoręcznie wynieść butle poza strefę zagrożenia, ratując tym samym życie swoim kolegom i mieszkańcom okolicy. Przez wiele godzin kontynuował działania gaśnicze i ratownicze, wykazując się niezwykłą determinacją i odwagą.

Podkomisarz Łukasz Ziębiński bohaterem nie tylko podczas pożaru w Boryszewie

To nie pierwszy raz, gdy podkomisarz Ziębiński staje na wysokości zadania. Mniej niż rok temu, jadąc na służbę, natknął się na dachujący samochód. Bez zastanowienia zatrzymał się i ruszył na pomoc rannemu kierowcy. Pomimo dymu wydobywającego się z pojazdu, szybko wyciągnął zakleszczonego mężczyznę oraz udzielił mu pierwszej pomocy do przyjazdu karetki.

Obecnie pełni funkcję Zastępcy Naczelnika Wydziału Zaopatrzenia Komendy Stołecznej Policji. Jego codzienna postawa potwierdza, że motto „pomagamy i chronimy” to dla niego coś więcej niż słowa – to zobowiązanie do działania na rzecz bezpieczeństwa innych.

„Pomagamy i chronimy” – te słowa przyświecają mi każdego dnia i nie są pustym sloganem.

– podkomisarz Łukasz Ziębiński

Na podst. Policja Warszawa

Autor: krystian