Kobieta zatrzymana na Bielanach za kradzież perfum o wartości 3200 zł

2 min czytania
Kobieta zatrzymana na Bielanach za kradzież perfum o wartości 3200 zł

Niecodzienna interwencja na Bielanach zakończyła się zatrzymaniem młodej kobiety, która próbowała wyjść ze sklepu z perfumami wartymi ponad 3200 zł bez płacenia. Sprawdź, jak szybko i skutecznie zadziałała policja oraz jakie konsekwencje grożą podejrzanej.

  • Nietypowa kradzież w sklepie na Bielanach wzbudziła reakcję policji
  • Co grozi zatrzymanej i kto nadzoruje postępowanie w sprawie?

Nietypowa kradzież w sklepie na Bielanach wzbudziła reakcję policji

Wczesnym popołudniem funkcjonariusze z wydziału prewencji zostali wezwani do jednego ze sklepów przy ulicy Zgrupowania AK Kampinos” na warszawskich Bielanach. Na miejscu okazało się, że 20-letnia kobieta próbowała opuścić sklep z sześcioma butelkami perfum, nie uiszczając za nie należności. Wartość skradzionego towaru oszacowano na ponad 3200 zł.

Dzięki błyskawicznej reakcji policjantów udało się zatrzymać kobietę jeszcze przed opuszczeniem sklepu. Następnie została przewieziona do komisariatu przy ulicy Żeromskiego, gdzie rozpoczęto dalsze czynności wyjaśniające.

Co grozi zatrzymanej i kto nadzoruje postępowanie w sprawie?

Po zgromadzeniu materiału dowodowego śledczy przedstawili 20-latce zarzuty dotyczące kradzieży mienia. Zgodnie z obowiązującym kodeksem karnym, za takie przestępstwo grozi nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz, która nadzoruje wszystkie działania policji.

Ta sytuacja przypomina, jak ważne jest szybkie reagowanie służb oraz czujność pracowników sklepów, którzy często stają na pierwszej linii walki z przestępczością drobną. Mieszkańcy Bielan mogą czuć się bezpieczniej wiedząc, że lokalna policja działa skutecznie i zdecydowanie.

Opierając się na: KSP Warszawa

Autor: krystian