Policjanci pomogli 12-latkowi, który zasłabł podczas meczu Legii z Lechią

Nieoczekiwany dramat na stadionie w Warszawie 12-letni kibic Lechii zasłabł podczas meczu z Legią. Dzięki szybkiej reakcji policjantów z Oddziału Prewencji chłopiec otrzymał pomoc i bezpiecznie wrócił do opiekuna. To kolejny dowód, że słowa Pomagamy i chronimy” to nie tylko motto, ale codzienna praktyka funkcjonariuszy.

• Warszawscy policjanci zadbali o zdrowie młodego kibica podczas emocjonującego meczu
• Bezpieczeństwo na stadionie w Warszawie pod czujnym okiem policji

Warszawscy policjanci zadbali o zdrowie młodego kibica podczas emocjonującego meczu

W niedzielne popołudnie, gdy na stadionie w Warszawie rywalizowały drużyny Legii i Lechii, doszło do nieoczekiwanego zdarzenia. Jeden z młodych fanów piłki nożnej, 12-letni chłopiec, poczuł się nagle bardzo źle. Wysoka temperatura oraz długotrwała podróż do stolicy okazały się dla niego zbyt dużym obciążeniem.

Na szczęście w pobliżu znajdowali się funkcjonariusze z I Kompanii Oddziału Prewencji Policji, którzy natychmiast zauważyli zasłabnięcie nastolatka. Bez chwili zwłoki udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej i wezwali ratowników medycznych. Szybka reakcja mundurowych sprawiła, że chłopiec nie wymagał hospitalizacji.

Bezpieczeństwo na stadionie w Warszawie pod czujnym okiem policji

Po udzieleniu pomocy, policjanci zajęli się opieką nad młodym kibicem i zapewnili mu bezpieczny powrót do rodzica. Chłopiec mógł dalej wspierać swoją drużynę, a funkcjonariusze potwierdzili, że ich misja Pomagamy i chronimy” to coś więcej niż tylko hasło wypisane na mundurach.

Ta sytuacja pokazuje, jak ważna jest obecność służb porządkowych podczas dużych wydarzeń sportowych. Ich zaangażowanie i troska o zdrowie uczestników są gwarancją bezpieczeństwa dla wszystkich fanów piłki nożnej odwiedzających warszawski stadion.

Dewiza Pomagamy i chronimy” to nie tylko puste słowa, a policjanci po raz kolejny dali przykład zaangażowania i troski o los drugiego człowieka.” mł. asp. Bartłomiej Śniadała

Opierając się na: KSP Warszawa