Marcin Tybura Tai Tuivasa: zapowiedź walki!

Marcin Tybura to jeden z najbardziej doświadczonych i najdłużej walczących reprezentantów Polski dla najlepszej federacji sportów walki na świecie, czyli UFC. Polak przegrał swoją ostatnią walkę, w której zmierzył się z powracającym po kontuzji Tomem Aspinallem, ale już wkrótce po raz kolejny wyjdzie do oktagonu. Tym razem jego przeciwnikiem będzie Tai Tuivasa.
Reprezentant Polski w swojej zawodowej karierze stoczył już 32 zawodowe pojedynki, w których zanotował 24 zwycięstwa i 8 porażek. Rozkładając ten bilans na czynniki pierwsze, można zauważyć, że dokładnie po 9 wygranych Marcina Tybury miało miejsce przez nokaut lub techniczny nokaut, a także tyle samo przez decyzję sędziowskie. Polak jest jednak wszechstronnym zawodnikiem, ponieważ potrafi zwyciężać również przez poddanie, czego efektem jest 25% zwycięstw właśnie w ten sposób.
Do swojego ostatniego starcia Marcin Tybura przystąpił po passie 2 kolejnych zwycięstw, gdzie o jego wygranych decydowali właśnie sędziowie. Polak nie potrafił jednak utrzymać zwycięskiej serii, ponieważ przegrał w hitowym starciu z Tomem Aspinallem. Warto wspomnieć, że była walka wieczoru podczas UFC Fight Night.
Analizując jednak ostatnie statystyki reprezentanta Polski można pokusić się o stwierdzenie, że notuje on jedną z najlepszych serii podczas swoich występów dla federacji UFC. Z 9 poprzednio stoczonych walk Polak zanotował 7 wygranych, a także 2 porażki. W tym momencie nie wiadomo jeszcze, jak będą prezentować się UFC typy na kolejny pojedynek, jednak biorąc pod uwagę większe doświadczenie Polaka, być może będzie faworytem.
Obstawiając walki z udziałem Marcina Tybury musisz również pamiętać, że Polak do tej pory w całej swojej zawodowej karierze, czyli aż w 32 walkach nie przegrał przez z poddanie.
Statystyki Tybura:
- Reprezentant Polski wygrał 24 z 32 zawodowych starć.
- Marcin Tybura zanotował porażkę w swoim ostatnim pojedynku z Tomem Aspinallem.
- Polak najczęściej w karierze wygrywał po decyzjach sędziów lub przez KO/TKO.
- Marcin Tybura ani razu nie przegrał walki przez poddanie.
W swoim kolejnym pojedynku reprezentant Polski zmierzy się z zawodnikiem, który pochodzi z Australii. Tai Tuivasa ma na koncie 14 wygranych, a także 6 zawodowych porażek. Ostatnie starcia nie poszły jednak po myśli tego zawodnika, ponieważ zanotował on 3 porażki z rzędu na galach UFC. W swoim ostatnim starciu Tai Tuivasa przegrał z Volkovem przez poddanie, który wcześniej pokonał również Tyburę, ale po decyzji sędziów.
Statystyki pokazują, że jeśli reprezentant Australii wygrywa swoje walki, to w 93% przypadków przez nokaut lub techniczny nokaut. Łącznie do tej pory tylko jedna z jego zawodowych wygranych miała miejsce przez decyzję sędziów. Co ciekawe, Australijczyk stoczył do tej pory 20 zawodowych walk, w których aż 18 razy nie doszło do werdyktu sędziowskiego.
Tai Tuivasa debiutował w UFC w 2017 roku podczas gali, na której walkę wieczoru miał Marcin Tybura. Początek jego kariery w tej federacji był wyjątkowo udany, ponieważ zanotował 3 wygrane, ale później nie było już tak kolorowo. Mimo wszystko aktualna seria 3 przegranych walk z rzędu to dotychczas najgorszy etap jego zawodowej kariery. Reprezentant Australii bez wątpienia będzie chciał zrobić wszystko, aby przełamać tak negatywną passę, ponieważ nie ma wątpliwości, że jeśli przedłuży się ona jeszcze o kilka walk, to możliwe jest zakończenie jego kontraktu. Każdy sportowiec, który rozpoczyna swoją karierę ze sportami walki, chce trafić do federacji UFC, ale jeszcze trudniej jest się w niej utrzymać. Australijczyk występuje w UFC od 2017 roku, ale jeśli nie poprawi swoich występów, to nie wykluczone, że wkrótce będzie musiał poszukać innego pracodawcy.
Statystyki Tuivasa:
- Australijczyk wygrał 14 z 20 zawodowych pojedynków.
- Najwięcej wygranych tego zawodnika, bo aż 13 miało miejsce przez nokaut lub techniczny nokaut.
- Australijczyk nigdy w karierze nie wygrał przez poddania.
- 5 z 6 porażek tego zawodnika miało miejsce przed czasem.
Jak obstawiać walkę?
Walka pomiędzy tymi zawodnikami odbędzie się 17 lutego, dlatego też zostało jeszcze sporo czasu na treningi. Bardziej doświadczony z tej dwójki jest reprezentant Polski, który stoczył 12 walk więcej od swojego rywala. Marcin Tybura przegrał ostatni pojedynek z Tomem Aspinallem, jednak nie ma wątpliwości, że Brytyjczyk jest na zdecydowanie wyższym poziomie niż jego kolejny przeciwnik.
Tai Tuivasa to zawodnik, który bazuje przede wszystkim na siłę swojego ciosu, a także umiejętności posłania rywala na deski. Australijczyk nie jest specjalistą od parteru, a także nie ma wysokiej wytrzymałości, więc być może Tybura pójdzie w tym starciu w zapasy. Biorąc pod uwagę, że reprezentant Polski w ten sposób zwyciężył w 25% swoich wygranych, nie można tego wykluczyć.
Polak przystąpi do tego starcia po 7 wygranych w 9 poprzednich walkach dla najlepszej federacji sportów walki na świecie. Jego przeciwnik ma z kolei bilans 3 kolejnych porażek, co bez wątpienia wpłynie na kursy proponowane w typach na UFC. Już w tym momencie, pomimo tego, że do walki pozostały blisko 2 miesiące można zakładać, że faworytem będzie Marcin Tybura.
Wśród potencjalnych typów, które warto będzie rozważyć, proponujemy spojrzeć w stronę zakładów na potencjalne zakończenie walki przed czasem. Aż 18 z 20 zawodowych pojedynków Taia Tuivasy zakończyło się w ten sposób. Zaledwie 2 razy Australijczyk w swojej karierze musiał wychodzić do decyzji sędziowskiej. W przypadku reprezentanta Polski działo się to zdecydowanie częściej, ponieważ ma on po 9 wygranych przez nokaut lub techniczny nokaut, a także po werdykcie.
Ciekawą opcją do typowania, która jest dostępna w ofercie zakładów bukmacherskich na większość gal UFC może być zakład na wygraną reprezentanta Polski przed czasem. Marcin Tybura jest bardziej doświadczonym fighterem, który radził sobie już z mocniejszymi rywalami niż Tuivasa.
Na naszej stronie możesz sprawdzić prognozę pogody dla Warszawy na najbliższe dni.
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Zakłady wzajemne urządzane przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem superbet.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z dnia 24.10.2019 r., o nr PS4.6831.5.2019.
Autor tekstu: Mateusz Nowak Senior Project Manager, redaktor naczelny Zagranie, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej! Na X (dawniej Twitterze) - @Mati_N95
Autor: Zewnętrzny materiał partnerski