Oficer dyżurny piaseczyńskiej komendy otrzymał niepokojącą informację, że w jednym z domów na terenie Piaseczna może dochodzić do przemocy. Na miejsce niezwłocznie wysłał patrol dzielnicowych. Niestety nikt nie otwierał drzwi. Mundurowi postanowili działać. Do lokalu weszli otwartym lufcikiem okiennym. 28-letni sprawca przemocy okazał się być dodatkowo poszukiwanym na podstawie trzech nakazów doprowadzenia. Młody mężczyzna kolejne miesiące spędzi w areszcie.
