Policja Warszawa: Nietrzeźwy swoją jazdę tłumaczył bliską odległością do...cmentarza
Policja Warszawa: Nietrzeźwy swoją jazdę tłumaczył bliską odległością do…cmentarza
Co chwilę gasł” mu silnik, ustępował pierwszeństwa, choć był na drodze uprzywilejowanej. Takie zachowanie kierowcy toyoty zaniepokoiło policjanta wracającego po służbie do domu. Zatrzymał go i przekazał w ręce piaseczyńskich funkcjonariuszy. Okazało się, że 37- latek prowadził mając niemal 3 promile oraz nie posiadając uprawnień do kierowania pojazdami. Twierdził, że jedzie tylko na pobliski…cmentarz.
Autor: krystian
Utworzono: 24 kwiecień 2021
Autor: krystian