Mężczyzna zgłosił zabójstwo żony w powiecie pruszkowskim okazało się fałszywe

1 min czytania
Mężczyzna zgłosił zabójstwo żony w powiecie pruszkowskim okazało się fałszywe


Niezwykłe zgłoszenie w powiecie pruszkowskim zaskoczyło służby – mężczyzna poinformował, że zabił swoją żonę. Jak potoczyły się dalsze wydarzenia? Sprawa szybko nabrała nieoczekiwanego obrotu.

  • Interwencja policji w powiecie pruszkowskim zakończona zatrzymaniem
  • Konsekwencje fałszywego alarmu w Pruszkowie

Interwencja policji w powiecie pruszkowskim zakończona zatrzymaniem

W ostatnich dniach funkcjonariusze z powiatu pruszkowskiego zostali wezwani na miejsce, gdzie 47-letni mieszkaniec zgłosił, że dopuścił się tragicznego czynu wobec swojej żony. Po przybyciu pod wskazany adres okazało się jednak, że sytuacja jest zupełnie inna niż pierwotnie zgłoszono.

Policjanci zastali zarówno zgłaszającego, jak i jego małżonkę, która była cała i zdrowa. Kobieta potwierdziła, że nic jej nie grozi i nie odczuwa żadnego zagrożenia ze strony męża. Okazało się również, że mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu w chwili składania alarmującego zawiadomienia.

Konsekwencje fałszywego alarmu w Pruszkowie

Po wytrzeźwieniu 47-latek usłyszał zarzut dotyczący fałszywego zawiadomienia o przestępstwie. Przyznał się do winy, co może mieć dla niego poważne konsekwencje prawne. Zgodnie z obowiązującym prawem grozi mu kara nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.

Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie, która nadzoruje dalsze postępowanie w tej nietypowej sytuacji.

„Zgłoszenie było nieprawdziwe, a kobieta nie doznała żadnej krzywdy” – podkomisarz Monika Orlik

Wg inf z: KSP Warszawa

Autor: krystian