Strażnicy miejscy z Oddziału Ochrony Środowiska 5 marca prowadzili kontrole warsztatów usługowych przy ul. Prymasa Tysiąclecia. Kontrolowali podmioty pod kątem spalania odpadów. Tymczasem odkryli, że jeden z najemców kradnie prąd.
W kontrolowanym warsztacie prowadzone były usługi motoryzacyjne. Lokal był wynajmowany. Strażnicy miejscy ujawnili dodatkowy licznik elektryczny i poskręcane wiązki kabli. Na miejscu kontroli pojawił się zarządca posesji, który poinformował, że tej instalacji wcześniej nie było. Najemca próbował się tłumaczyć, że kupił nowy licznik, ale nie poinformował o tym właściciela. Natomiast zarządca nieruchomości wyjaśnił strażnikom, że pobór prądu był rozliczany w ramach umowy najmu, a to, co odkryli strażnicy, nazwał kradzieżą. W tej sytuacji wezwano patrol policji, któremu przekazano ujętego amatora darmowego prądu.