2020 06 dzien ochrony srodowiska 015 czerwca to Światowy Dzień Ochrony Środowiska. Warszawska Straż Miejska również świętuje – ale tak naprawdę dla strażników święto ochrony środowiska trwa 365 dni. Wydział Ochrony Środowiska pracuje 24 godziny na dobę. To nie tylko wydzielony w jego strukturze, dobrze znany warszawiakom Ekopatrol, który pomaga stołecznym zwierzakom. To też Referat ds. Kontroli Środowiska, który – mówiąc w skrócie – dba o to, by powietrze w stolicy było coraz bardziej przyjazne (a wszystko to przy pomocy najnowocześniejszych technologii). To również Referat ds. Pojazdów, zajmujący się usuwaniem z miejskiej przestrzeni starych, porzuconych aut, które nierzadko (przez np. sączące się z nich płyny eksploatacyjne) stanowią duże zagrożenie dla środowiska i mieszkańców. Oddział Ochrony Środowiska to nie tylko pełne ręce roboty, ale i pełne zaangażowanie oraz pełne zaufanie mieszkańców i wreszcie – wyniki ciężkiej pracy, które mówią same za siebie.

Światowy Dzień Ochrony Środowiska obchodzony 5 czerwca w ponad 100 krajach świata to dzień, kiedy przypominamy sobie o głównych problemach ekologicznych oraz poszukujemy ich rozwiązań. Straż Miejska m.st. Warszawy od lat angażuje się w działania na rzecz ochrony środowiska i walki o czyste powietrze. Mobilne laboratoria, drony, specjalistyczne radiowozy do przewozu zwierząt oraz profesjonalny sprzęt do ich odławiania, zaangażowanie w wyszukiwaniu i usuwaniu zdezelowanych, często wręcz wrośniętych w ziemię aut i doprowadzanie do ich recyklingu – to jedne z najważniejszych zadań strażników pracujących w Wydziale Ochrony Środowiska. O skali ich pracy i wysiłku mówi nie tylko duże zaufanie mieszkańców, lecz także dobre oceny zewnętrznych instytucji, na przykład Najwyższej Izby Kontroli.

Tropiciele trucicieli – czyli o tym, jak Referat ds. Kontroli Środowiska dba o dobrą atmosferę
Jednym z ważniejszych obszarów działań w zakresie ochrony środowiska jest dbanie o poprawę jakości powietrza. Realizacja zadań w tym zakresie w głównej mierze jest ukierunkowana na kontrole domów jednorodzinnych usytuowanych na obrzeżach miasta. Są to obszary o mniejszym stopniu zurbanizowania, gdzie dostępność do ciepła systemowego i sieci gazowej jest w znacznym stopniu ograniczona, i to właśnie tam najczęściej dochodzi do spalania odpadów. Kontrolowane są też np. warsztaty samochodowe. W 2019 roku w związku z podejrzeniem spalania substancji niedozwolonych (w piecach i instalacjach nieprzeznaczonych do tego celu) strażnicy miejscy przeprowadzili 14 143 kontrole. W większości dotyczyły one podejrzenia spalania substancji niedozwolonych. W 12 195 przypadkach funkcjonariusze nie potwierdzili nieprawidłowości. W ubiegłym roku strażnicy nałożyli 1 371 mandatów karnych oraz 961 razy zastosowali środki oddziaływania wychowawczego oraz sporządzili 10 wniosków o ukaranie.

Strażnicy podejmują także działania mające na celu ujawnianie terenów zaśmieconych, których zarządcy czy właściciele nie stosują się do zasad gospodarki odpadami i nieczystościami – obligowani są do przywrócenia stanu pierwotnego, czyli – mówiąc prościej: do posprzątania wszystkiego tak, by nie można było do czego się „przyczepić”. Zazwyczaj tak się właśnie dzieje. W 2019 roku strażnicy przeprowadzili prawie 15 tysięcy takich kontroli. W przypadkach stwierdzonych nieprawidłowości nałożono 702 mandaty karne oraz zastosowano 578 środków oddziaływania, np. polecenia, pouczenia.
Kontrolom podlegają także podmioty gospodarcze w zakresie pozbywania się odpadów pochodzących z ich działalności – a ich „fantazja” jest naprawdę nieograniczona: potrafią palić w piecu dosłownie wszystko – nawet przepracowany olej silnikowy. Strażnicy, gdy ich wytropią (m.in. za pomocą dronów) są bardzo surowi w stosowaniu konsekwencji przewidzianych prawem. W końcu chodzi o zdrowie nas wszystkich – bo to, jakim powietrzem oddychamy, naprawdę ma znaczenie!

Tropiciele „wraków” – czyli Referat ds. Pojazdów
„Wraki” niszczą estetykę miasta, zajmują miejsca parkingowe, stanowią zagrożenie zarówno dla mieszkańców, jak i środowiska naturalnego, nierzadko zamieniają się po prostu w swego rodzaju „kontenery” na odpady. W 2019 roku dzięki działaniom strażników z ulic Warszawy usunięto prawie 3 tysiące takich pojazdów. Usuwanie tzw. wraków jest jednym z elementów przeciwdziałania degradacji przestrzeni miejskiej. Niejednokrotnie z wraków demontowane są podzespoły, wycinane fragmenty karoserii, wyjmowane szyby. Często teren wokół nich jest zanieczyszczony, a do środowiska naturalnego wydostają się niebezpieczne płyny eksploatacyjne. Dlatego właśnie strażnicy miejscy „tropią” takie auta i – poprzez specjalne procedury – doprowadzają do ich usunięcia, a w konsekwencji – recyklingu. Czynności takie stosują wobec aut zdewastowanych, nieużytkowanych, pojazdów spalonych czy pokolizyjnych.

„Strażnicy od zwierząt” – czyli Ekopatrol w akcji
Czworonogi, dachowce, uciekinierzy z lasów i terrariów… Warszawscy strażnicy miejscy pomagają nie tylko mieszkańcom – również warszawskie zwierzęta mogą liczyć na fachową pomoc strażników. W Ekopatrolu pracuje dziś 43 profesjonalnie wyszkolonych do pomocy zwierzętom funkcjonariuszy. Strażnicy z Ekopatrolu systematycznie podnoszą swoje kwalifikacje, uczestniczą w specjalistycznych kursach i zajęciach doszkalających. Tylko w ubiegłym roku brali udział w kilkunastu szkoleniach, które dają gwarancję profesjonalnego wykonywania powierzonych obowiązków. Do dyspozycji strażników „od zwierząt” jest 13 radiowozów przystosowanych do bezpiecznego transportu zwierząt – na Paluch, do lecznic czy zoo. Tylko w 2019 r. do Straży Miejskiej wpłynęło ponad 35 tysięcy zgłoszeń dotyczących zwierząt potrzebujących pomocy. To oznacza, że każdego dnia strażnicy przyjmowali prawie 100 telefonów z prośbą o pomoc. W trakcie podjętych interwencji odłowili prawie 10 tysięcy zwierząt! Znaczącą część stanowiły 2 272 psy i 1 393 koty. Ale pomagali nie tylko bezdomnym psom czy kotom. Sarny, jelenie, łosie, kraby, pytony, a nawet skorpiony czy węże boa – to wcale nie tacy rzadcy „bohaterowie” ich interwencji. Pracę warszawskich strażników z Ekopatrolu dobrze oceniła NIK w swoim raporcie. Jak wynika z opublikowanego w maju 2020 r. raportu NIK o postępowaniu ze zwierzętami wolno żyjącymi (dzikimi) na terenie miast, najwięcej interwencji (w latach 2017-2019) podjęła Straż Miejska w Warszawie. NIK dobrze ocenia prace strażników miejskich niosących pomoc zwierzętom. Pokazuje także skalę pracy, jaką wykonują funkcjonariusze Ekopatrolu.

Warszawscy strażnicy miejscy robią co w ich mocy, by środowisko, w którym żyjemy, było przyjazne wszystkim mieszkańcom. Pamiętajmy jednak, że to, jak wygląda nasze miasto i to, jakim powietrzem oddychamy, zależy od nas, mieszkańców – wszystkich razem i każdego z osobna. Wspólnie dbajmy o dobrą atmosferę w naszym mieście. I pamiętajmy o tym nie tylko dzisiaj.