Wbrew złudnym pozorom palenie w kominku wydaje się być rzeczą banalną i prostą. Nic bardziej mylnego! Owszem, uzyskanie ognia w palenisku jest rzeczą niezwykle prostą, aczkolwiek poprzez nieumiejętne użytkowanie kominka możesz łatwo nadymić w salonie, uszkodzić wkład lub zmniejszyć trwałość swojego kominka. Poza tym poprzez nieumiejętne palenie w kominku – produkujesz do atmosfery mnóstwo zanieczyszczeń. Tutaj dowiesz się jak prawidłowo rozpalić w kominka – krok po kroku!
Wykorzystywane paliwo
Większość kominków jako swojego źródła paliwa wykorzystuje przeważnie drewno. Niektórzy producenci pozwalają na korzystanie z brykietu czy pelletu. Najlepszym rozwiązaniem jest jednak drewno, gdyż jest najbardziej efektywne. Jest tanie i palące się drewno produkuje mnóstwo ciepła. Będzie to zatem rozwiązanie ekonomiczne. Poza tym, palące się drewno wydaje przyjemne odgłosy i produkuje ładne zapachy.
Pamiętaj, że odpowiednio przygotowane paliwo w postaci drewna musi być dobrze wysuszone. Wilgotne drewno spowoduje problemy w rozpaleniu, jest niezdrowe dla środowiska i może napompować mnóstwo dymu do środka Twojego domu. Ważny będzie również dobrej jakości wkład kominkowy. Interesujące propozycje mają na https://www.komineczki.com.pl/wklady-powietrzne-c5
Pierwsze palenie
Pierwsze palenie w nowym kominku jest niezwykle ważne. W celach bezpieczeństwa należy dokładnie obejrzeć wkład kominkowy. Usuń wszelkie folie i naklejki tak, aby nie pozostał na nich klej. Pierwsze rozpalenie powinno odbywać się w sposób powolny. Wkład kominkowy powinien dogrzewać się stopniowo. Przy pierwszych rozpaleniach następować będzie proces wypalania się farby. Jest to zupełnie normalne i mogą towarzyszyć temu nieprzyjemne zapachy.
Sposoby rozpalania
Są dwa sposoby rozpalania w kominku. Pierwszy jest prosty i najczęściej wykonywany. W palenisku tworzymy kolejne warstwy drewna. Na sam spód ląduje rozpałka, którą może być papier lub zwykła rozpałka grillowa. Pamiętaj, żeby używać małych szczap drewna. Wówczas ogień odpowiednio szybko się rozprzestrzeni. W następnej kolejności możesz zacząć dodawać kolejne, większe szczapy drewna.
Drugi sposób jest niestety, mniej popularny. Jest on jednak znacznie bardziej ekologiczny i przyjazny dla środowiska i wcale nie mniej efektywny. Polega na odwrotnym od poprzednika – paleniu ognia od góry. Do środka wrzucamy najpierw duże szczapy. Na nich kładziemy mniejsze szczapy na rozpalenie ognia. Na samą górę ląduje rozpałka i możemy zaczynać palenie w kominku. Po wznieceniu ognia możesz zamknąć drzwiczki – utworzona konstrukcja pozwala na samoczynne palenie się drewna nawet przez kilka godzin. Tym sposobem produkuje się minimalna ilość dymu i zanieczyszczeń, dzięki czemu rozwiązanie to jest znacznie bardziej ekologiczne.
