Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu komendy na Pradze Północ ustalili i zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież w szpitalu. Ich łupem padł telefon należący do pacjentki. Okazało się, że obaj również leczyli się w tej placówce. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty w tej sprawie.

Policjanci z wydziału dw. z przestępczością przeciwko mieniu na Pradze Północ pracowali nad sprawą kradzieży w miejscowym szpitalu. Jednej z pacjentek ze sali szpitalnej skradziono telefon komórkowy o wartości 2000 złotych. Sprawca wykorzystał moment, kiedy kobieta spała.

Operacyjni przeprowadzili własne rozpoznanie w placówce zdrowia. Ustalili, że prawdopodobnie w tę kradzież zamieszani byli dwaj mężczyźni - również pacjenci tego szpitala. Kryminalni bardzo szybko ustalili ich tożsamość. Wkrótce zatrzymali 37 i 42-latka. Obaj to mieszkańcy Pragi Północ.

Mężczyźni usłyszeli już zarzuty kradzieży, do której się przyznali. Wyjaśnili, że skradziony telefon sprzedali na miejscowym bazarze.

Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

ea/po