Mercedes uderzył w betonową zaporę na przystanku Białołęka. Straż Miejska na miejscu

1 min czytania
Mercedes uderzył w betonową zaporę na przystanku Białołęka. Straż Miejska na miejscu

Dym unosił się nad maską mercedesa wbitego w betonową zaporę na przystanku. Straż Miejska z Oddziału Specjalistycznego zabezpieczyła miejsce i szukała kierowcy, zanim przyjechały kolejne służby.

  • Interwencja na Białołęce
  • Straż Miejska zabezpieczyła miejsce i przekazała sprawę

Interwencja na Białołęce

Wieczorem 14 października strażnicy miejscy z Oddziału Specjalistycznego zauważyli na przystanku mercedesa zaparkowanego niezgodnie z przepisami - tył auta wystawał na jezdnię. Po zbliżeniu się funkcjonariusze stwierdzili uszkodzenie pojazdu: przód był wciśnięty w betonową zaporę, nad maską unosił się dym, a z auta spływała ciepła ciecz. Na przystanku w tym momencie nie było oczekujących pasażerów.

Straż Miejska zabezpieczyła miejsce i przekazała sprawę

Strażnicy ustawili radiowóz z włączonymi światłami błyskowymi w bezpiecznej odległości i zaczęli szukać kierowcy. Auto było początkowo puste, po chwili z ciemności wyszedł mężczyzna - był przytomny, trzeźwy, w lekkim szoku powypadkowym. Funkcjonariusze pozostali z nim do przyjazdu straży pożarnej i policji, którym przekazali sprawę. Strażacy potwierdzili, że wyciek to olej silnikowy i nie zagraża otoczeniu. Straż Miejska powiadomiła pogotowie porządkowe o konieczności uprzątnięcia miejsca zdarzenia, po czym wróciła do dalszej służby patrolowej.

na podstawie: SM Warszawa.

Autor: krystian