Fernanda Melchor zdobywa 15. Nagrodę Kapuścińskiego za reportaż roku
Fernanda Melchor została nagrodzona 15. Nagrodą im. Ryszarda Kapuścińskiego za swoją książkę „To nie jest Miami”. To uznanie podkreśla znaczenie literatury w przedstawianiu złożoności życia w miejscach pełnych przemocy i korupcji.
  1. Fernanda Melchor zdobyła główną nagrodę.
  2. Gala odbyła się w Teatrze Studio.
  3. 145 książek zgłoszono do konkursu.
  4. Wygrana książka dotyczy życia w Veracruz.

W sobotę wieczorem, podczas uroczystości w Teatrze Studio, Fernanda Melchor została uhonorowana 15. Nagrodą im. Ryszarda Kapuścińskiego za najlepszy reportaż roku. Jej książka, „To nie jest Miami”, zdobyła uznanie jury dzięki głębokiej analizie życia w meksykańskim Veracruz, miejscu naznaczonym przemocą, korupcją i wojnami narkotykowych gangów.

Książka Melchor składa się z cyklu reportaży, które pokazują codzienne życie w jej rodzinnym mieście. Przewodnicząca jury, Katarzyna Surmiak-Domańska, w swojej laudacji podkreśliła, że sposób, w jaki autorka przedstawia te historie, jest wyjątkowy. „Żeby zrealizować jej pomysł na opowiedzenie o meksykańskim Veracruz, mieście przemocy, korupcji i wojen narkotykowych gangów, gdzie w atmosferze ciągłego zagrożenia usiłują żyć zwykli obywatele, kamera jest bezużyteczna. (...) Tu nic nie jest tym, czym jest na pozór. Nie tylko Miami nie jest Miami. Również morderczyni swoich dzieci nie jest morderczynią, choć za taką się podaje. Historia matki, która zadarła z dilerami jest prawdopodobnie dużo straszniejsza. Błyski na niebie to nie UFO wiozące sympatycznych kosmitów, jak wierzy mała dziewczynka. Ale jak zdjęcie miałoby wyrazić to, że światła awionetki przemycającej narkotyki również ludzie dorośli wolą uważać za pojazd międzyplanetarny? Te złożoności najlepiej jest w stanie oddać literatura” – mówiła Surmiak-Domańska.

Autorka najlepszej książki reporterskiej otrzymała nagrodę w wysokości 100 tysięcy złotych, a jej tłumacz – 20 tysięcy złotych. Pozostali nominowani również zostali docenieni finansowo: Marta Abramowicz za „Irlandia wstaje z kolan”, Michał Książek za „Atlas dziur i szczelin”, Bartosz Żurawiecki za „Ojczyzna moralnie czysta. Początki HIV w Polsce” oraz Ersin Karabulut za „Kroniki ze Stambułu” tom 1 (w przekładzie Ady Wapniarskiej). Każda z tych osób otrzymała po 10 tysięcy złotych, a tłumaczka – 5 tysięcy.

Warto dodać, że do 15. edycji Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego zgłoszono aż 145 książek, z czego 105 zostało napisanych w języku polskim, a 40 to tłumaczenia. Książki nadesłało 38 wydawnictw.

Jury w składzie Katarzyna Surmiak-Domańska, Søren Gauger, Elżbieta Sawicka, Abel Murcia Soriano i Ludwika Włodek miało trudne zadanie wyłonienia zwycięzcy. Sekretarzynią jury była Maria Krawczyk.

Organizatorem i fundatorem Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego jest Miasto Stołeczne Warszawa, a partnerem redakcja Gazety Wyborczej. Nagroda ta ma na celu promowanie najlepszych reportaży literackich, które wnikliwie analizują i opisują rzeczywistość, pomagając czytelnikom lepiej zrozumieć skomplikowane zagadnienia współczesnego świata.


Według informacji z: Urząd Miasta Stołecznego Warszawy